Jesień Kościoła
Kres potęgi Kościoła. Traci władzę, staje się petentem, ma coraz słabsze karty
W ostatnich dniach opublikowana została ogólnopolska synteza synodalna – raport o stanie Kościoła sporządzony na podstawie opinii 100 tys. wiernych. „Uczestnicy spotkań synodalnych dzielili się obrazem Kościoła zranionego, dotkniętego skandalami i ludzką biedą, którego grzeszna strona związana ze słabością człowieka często powoduje zgorszenie i cierpienie. To Kościół często bezradny, dotknięty szokiem zmian, który niejednokrotnie powoduje frustrację wiernych, przypominając bardziej źle zarządzaną instytucję niż wspólnotę prowadzoną przez wyrazistych pasterzy” – czytamy w dokumencie. W oczach wiernych Kościół ma bardziej instytucjonalny niż wspólnotowy charakter: „Kościół jest oderwany od życia, nudny, zbyt mało mówi się o wątpliwościach i o tym, co wiara oznacza dla nas”.
Konsultacje diecezjalne, na podstawie których powstał raport, to inicjatywa papieża Franciszka, który od początku krytycznie wypowiada się o klerykalizacji Kościoła. Przy czym dziś coraz głośniej słychać spekulacje, że zmęczony papież sam szykuje się do abdykacji. Zwołał konsystorz, na którym powołał 21 nowych kardynałów, z których 16 posiada głos elektorski podczas wyboru jego następcy. Wykonał też gest symboliczny – modlił się nad grobem Celestyna V, papieża pustelnika, który po kilku miesiącach, jako pierwszy z papieży, zrezygnował z posługi. W tym samym miejscu przed abdykacją modlił się Benedykt XVI.
Zdaniem watykanistów pytanie nie brzmi, czy Franciszek ustąpi, ale kiedy; i że będzie to zależało od stanu jego zdrowia. Franciszek od początku budził obawy i niechęć w najtwardszym jądrze polskiego Kościoła, dla którego jest radykalnym liberałem. Dla Kościoła otwartego był z kolei wielką nadzieją na zmiany. Po części zawiedzioną – choćby ze względu na raczej odpychające od Kościoła nominacje biskupów, a ostatnio także dziwne wypowiedzi na temat wojny w Ukrainie.