Społeczeństwo

Ojcze dasz

Ojcze dasz? Abp Jędraszewski nakłada podatek. Diabeł tkwi w szczegółach

Z jednej strony podatek nałożony przez arcybiskupa musi się odbić na kosztach działalności placówki, a z drugiej kuria „musi skądś brać pieniądze”. Z jednej strony podatek nałożony przez arcybiskupa musi się odbić na kosztach działalności placówki, a z drugiej kuria „musi skądś brać pieniądze”. Max Skorwider
Metropolita Marek Jędraszewski obłożył parafie i organizacje kościelne nowym podatkiem: 10 proc. przychodów z działalności. Danina zyskała nieoficjalną nazwę zapomnianej już w Polsce dziesięciny.
O nowym podatku nie chciała rozmawiać krajowa i diecezjalna Caritas oraz niemal wszyscy szefowie katolickich parafii i placówek.Max Skorwider O nowym podatku nie chciała rozmawiać krajowa i diecezjalna Caritas oraz niemal wszyscy szefowie katolickich parafii i placówek.

„Nakładam na wszystkie publiczne osoby prawne podległe władzy Arcybiskupa Metropolity Krakowskiego stały podatek w wysokości 10 procent przychodów” – głosi dekret abp. Jędraszewskiego z 12 września. Podatek wszedł w życie ekspresowo – dziesięcinę należy naliczać od 1 października i nie ma od tego żadnego odwołania. – Sprawa jest niezwykle poważna, bo uderzy w podmioty kościelne prowadzące działalność charytatywną, edukacyjną, społeczną – ostrzega radny Krakowa Dominik Jaśkowiec, który nagłośnił dekret w mediach społecznościowych.

Według Biblii Bóg jest właścicielem wszystkiego, co ludzie posiadają i czym dysponują, a z tego wywodzi się obowiązek przekazywania dziesiątej części plonów (i nie tylko) na określony cel kościelny. W Polsce daninę w imieniu poddanych początkowo świadczył panujący. Od około drugiej połowy XII w. przerzucano ten obowiązek na jego rycerzy i ludność, która płaciła daninę w snopach (chłop nie mógł zwieźć zboża z pola, zanim nie zliczył ich przedstawiciel Kościoła) albo w ziarnie. Dziesięcinę płacono nawet od miodu, skórek kunich i lisich oraz ryb, a wyjątkowo także od dochodów z karczm czy młynów. Tę w naturze stopniowo zastępowała pieniężna. Na ziemiach polskich była powszechnie pobierana do połowy XIX w. (w Galicji zlikwidowano ją w roku 1848, w Królestwie Polskim w 1864, w zaborze pruskim w 1865), gdy została wycofana wskutek rozdziału Kościoła od państwa.

Odwołaniem do dziesięciny z Pisma Świętego tłumaczył wysokość nowego podatku rzecznik krakowskiej kurii, ks. Łukasz Michalczewski (wypowiedź dla Onet.pl). Dziesięcina wprowadzona przez abp. Jędraszewskiego nie obejmuje jednak osób świeckich, lecz instytucje posiadające osobowość prawną w świetle prawa kanonicznego.

Są to parafie, Caritas, przedszkola, szkoły i domy dziecka, jadłodajnie, przytułki itp.

Polityka 42.2022 (3385) z dnia 11.10.2022; Społeczeństwo; s. 24
Oryginalny tytuł tekstu: "Ojcze dasz"
Reklama