„Polityka” prezent, który cieszy cały rok.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Życie wieczne zniczy

Życie wieczne zniczy, czyli święto zmarłych na bogato. Taki mamy klimat

Koszty utrzymania czystości na cmentarzach idą w skali kraju w dziesiątki milionów złotych. Koszty utrzymania czystości na cmentarzach idą w skali kraju w dziesiątki milionów złotych. Shutterstock
Nagrobne dekoracje przykryją lada dzień groby w całej Polsce. A potem wylądują na śmietnikach, bo nie nadają się do recyklingu. Kościół, samorządy, ekolodzy apelują: owszem, szanujmy tradycję, ale na grobie zapalmy tylko jedną lampkę.
Nie istnieje centralny rejestr cmentarzy, ale z danych uzyskanych przez NIK (raport z 2016 r.) wynika, że jest ich 15,5 tys.ASW/ArtService/Forum Nie istnieje centralny rejestr cmentarzy, ale z danych uzyskanych przez NIK (raport z 2016 r.) wynika, że jest ich 15,5 tys.

Polska jest numerem jeden globalnego eksportu wszelkiego typu świec, a my, Polacy, jesteśmy mistrzami świata w ich spalaniu, nie mamy też sobie równych w celebrowaniu pamięci zmarłych. Według szacunków branży rocznie kupujemy 300 mln zniczy, czyli osiem sztuk na osobę, na Wszystkich Świętych i Zaduszki wydajemy ponad 1 mld zł, w tym na znicze 600–700 mln zł.

– Groby uginają się pod ciężarem zniczy, kwiatów i plastikowych ozdób. Niczym przy świątecznym stole króluje staropolskie „zastaw się, a postaw się”, nawet ubodzy emeryci nie chcą być gorsi od innych i wydają na to ogromne pieniądze. Nie znam żadnego innego kraju, w którym cmentarze mają taki charakter – komentuje ks. prof. Andrzej Kobyliński, filozof i etyk. I dodaje: – A przecież to nie wpływa na życie wieczne naszych zmarłych.

Sposoby czczenia pamięci zmarłych wpływają za to na żywych. Ekolodzy przypominają o tym chwilami aż do przesady. Przynajmniej raz do roku, właśnie przed 1 listopada, przywołują badania amerykańskich naukowców, według których najpopularniejsze (i najtańsze) świece parafinowe, produkowane na bazie ropy naftowej, w procesie spalania wydzielają rakotwórczy benzen oraz toluen powodujący zawroty głowy, a sadza przypomina tę z rury wydechowej i jest dla nas tak groźna, jak bierne palenie papierosów. To wszystko prawda, szkopuł w tym, że takie badania prowadzono w zamkniętych komorach.

Taki mamy klimat

Dr hab. inż. Izabela Sówka z katedry inżynierii ochrony środowiska Politechniki Wrocławskiej zamiast straszyć na wyrost kolejnym źródłem smogu, proponuje dopisać produkty masowego spalania świec w jednym miejscu i czasie (czytaj: na cmentarzu w Dniu Wszystkich Świętych i podczas Zaduszek) do puli miejskich zanieczyszczeń.

Polityka 44.2022 (3387) z dnia 25.10.2022; Temat tygodnia; s. 12
Oryginalny tytuł tekstu: "Życie wieczne zniczy"
Reklama