Twoja „Polityka”. Jest nam po drodze. Każdego dnia.

Pierwszy miesiąc tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Obywatel Rauhut

Nastoletni Maciej Rauhut kontra państwo PiS. „Sami są sobie winni”

Maciej Rauhut Maciej Rauhut Marcin Banaszkiewicz/FotoNews / Forum
Gdyby nie policja, która podczas Strajku Kobiet weszła do jego domu, słynny 14-latek z Krapkowic nie byłby pewnie dzisiaj znanym 16-latkiem z Warszawy, który wziął na cel ministra Czarnka i ojca Rydzyka.
Maciej brał udział w protestach w obronie wolnych sądów i przeciw przemocy policji. Na fot. z sędzią Igorem Tuleyą przed Sądem Najwyższym w Warszawie, 2021 r.Jakub Kamiński/EAST NEWS Maciej brał udział w protestach w obronie wolnych sądów i przeciw przemocy policji. Na fot. z sędzią Igorem Tuleyą przed Sądem Najwyższym w Warszawie, 2021 r.

W Warszawie Maciej Rauhut rozpoczyna właśnie nowy rozdział w swoim 16-letnim życiu. Tu nie ma ukradkowych spojrzeń i szeptów na ulicy: Patrz, to ten gówniarz, ten od Strajku Kobiet. Tu są kina, teatry, koncerty oraz spotkania z jego idolami – niedawno był na występie Świetlickiego, jutro widzi się z Mozilem, a w grudniu ma być gościem VIP na 40-leciu Lady Pank. Tu są jego znajomi – średnia wieku 30 plus – ale to nic dziwnego, przecież on nigdy nie dogadywał się z rówieśnikami.

Tu może się uczyć, kiedy chce i jak chce, wreszcie bez przymusu – w ramach edukacji domowej zaczął właśnie I klasę w jednym z podwarszawskich liceów. Zaprzyjaźniona nauczycielka i blogerka Aneta Korycińska, znana jako Baba od polskiego, pomogła mu znaleźć szkołę odpowiednią dla niego.

A przy okazji wraz z początkiem września napisali razem wniosek do ministra edukacji Przemysława Czarnka o udostępnienie informacji publicznej w sprawie głośnego podręcznika do hitu. W nim pytania m.in. o to, jakie były o podręczniku opinie rzeczoznawców oraz ile za jego wydanie resort zapłacił.

„Słynny 16-latek bierze się teraz za Czarnka!” – pojawiły się od razu nagłówki w internecie.

Ale ten wniosek to tak naprawdę tylko część tego, co Maciej teraz robi i o czym na bieżąco zawiadamia kilka tysięcy fanów śledzących go na różnych kontach w internecie. Jest przecież jeszcze wygrana – na razie w I instancji – sprawa sądowa z fundacją ojca Rydzyka, jest kilkadziesiąt innych jego wniosków do różnych instytucji o dostęp do informacji publicznej, kilka złożonych przez niego zawiadomień do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Jak na 16-latka jest tego całkiem sporo.

Tradycyjna edukacja – jak sam twierdzi – niewiele mu dała.

Polityka 45.2022 (3388) z dnia 31.10.2022; Społeczeństwo; s. 30
Oryginalny tytuł tekstu: "Obywatel Rauhut"
Reklama