Społeczeństwo

Boskie memy

Boskie memy przeciw religii: z Maryją, Jezusem i Janem Pawłem II. Karnawał Kościoła się kończy

Dzisiaj memem może się stać wszystko. Choćby figura Chrystusa w Świebodzinie z zamontowanymi na głowie antenami. Dzisiaj memem może się stać wszystko. Choćby figura Chrystusa w Świebodzinie z zamontowanymi na głowie antenami. Robert Neumann / Forum
Sekularyzacja ma wiele przyczyn, ale jednym z czynników, który ją napędza, są internetowe memy i parodie religijne. Coraz skuteczniej zacierają granice między sacrum i profanum.
Maryjne memy robią się u nas same – to jeszcze jeden element ściśle związany z tą postacią w polskiej cyberkulturze.DP Maryjne memy robią się u nas same – to jeszcze jeden element ściśle związany z tą postacią w polskiej cyberkulturze.

Jezus puka do drzwi: – Wpuść mnie. – Po co? – Abym mógł cię zbawić. – Przed czym? – Przed tym, co ci zrobię, jak mnie nie wpuścisz”. To jeden z setek, może tysięcy religijnych memów krążących w sieci. Dzięki cyberkulturze postać sakralnego Jezusa jest przerabiana, modyfikowana, wpisywana w dowolne konteksty. Internet nie zna świętości.

„Pojawienie się w żartach tematyki religijnej nie jest jeszcze samo w sobie, w historii kultury, zdarzeniem bez precedensu. Przeciwnie: dwuznaczne, niekiedy wręcz bluźniercze gesty, w obszarze kontaktów z sacrum, wpisane były w doświadczenie religijne w dawnych kulturach. Można by nawet zaryzykować twierdzenie, że w religijności archaicznej wykonywanie owych komicznych, bluźnierczych gestów i czynności oddawało właściwości samego sacrum i sposobów kontaktowania się z nim. Żarty – prowokacje były ważne i niezbędne z uwagi na ambiwalencję samego sacrum: dopuszczalne w ściśle reglamentowanych okolicznościach, znaczyły czasowe przekroczenie zakazu, ale nigdy jego zniesienie” – pisał przed laty etnolog i kulturoznawca prof. Piotr Kowalski w książce „Popkultura i humaniści”. Ale dziś to już nieaktualne.

W sieci nic nie jest reglamentowane, a wszelkie zakazy zostały, nie tylko czasowo, zniesione. A dla fenomenu, jakim jest wiara religijna, to nie jest sytuacja bezpieczna.

Mistrzostwa w szkalowaniu papieża

Świetnie ilustruje to zjawisko kontrkultu, jakie dotknęło postaci Jana Pawła II w Polsce. O ile w mainstreamowych mediach dominował przekaz pełen szacunku i respektu dla papieża, o tyle w sieci wybuchło coś, co Michał Rauszer, autor książki „Antyklerykalizm ludowy”, określił jako folklor antypapieski. Składają się na niego m.

Polityka 32.2023 (3425) z dnia 01.08.2023; Społeczeństwo; s. 26
Oryginalny tytuł tekstu: "Boskie memy"
Reklama