Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Zerwać łańcuchy. Jest projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Tym razem się uda?

Projekt nowelizacji o ochronie praw zwierząt, który właśnie wpłynął do Sejmu, przewiduje całkowity zakaz stosowania łańcuchów i uwięzi. Projekt nowelizacji o ochronie praw zwierząt, który właśnie wpłynął do Sejmu, przewiduje całkowity zakaz stosowania łańcuchów i uwięzi. tandemich / Smarterpix/PantherMedia
Czy jest wreszcie szansa na poprawę losu zwierząt? Fiasko „piątki Kaczyńskiego” na lata zabetonowało system i nic w kwestii praw zwierząt się nie zmieniło. Nowa władza obiecywała, ale organizacje prozwierzęce najwyraźniej zaczynają tracić cierpliwość.

Do Sejmu trafił nowy projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. „Stop łańcuchom, pseudohodowlom i bezdomności zwierząt” to projekt obywatelski dotyczący ochrony zwierząt towarzyszących.

Ochrona zwierząt – lepiej zrobić coś niż nic

– Wszyscy chcielibyśmy wprowadzenia regulacji poprawiających dobrostan zwierząt gospodarczych, ale wiemy, że nie ma szans na ich uchwalenie – mówi posłanka Katarzyna Piekarska, przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt. Wiadomo, że nie zagłosuje za nimi PSL. Projektodawcy wyszli więc z założenia, że lepiej zrobić mniej niż nic. Jedyną zmianą dotyczącą zwierząt, które hodujemy po to, by je zjadać, jest zakaz sprzedaży żywych ryb (z wyłączeniem akwariowych). – Ale równolegle posłanka Małgorzata Tracz przygotowuje projekt ustawy zakazujący hodowli zwierząt na futra przypomina Piekarska. – Będzie gotowy po wyborach europejskich.

W komitecie inicjatywy są cztery organizacje: Fundacja Viva!, OTOZ Animals, Mondo Cane i Akcja Demokracja. Dołączyło dużo znanych osób ze świata polityki i kultury. Były prezes TK Jerzy Stępień, aktor Daniel Olbrychski z żoną Krystyną Demską-Olbrychską, aktorki Agata Buzek, Maja Ostaszewska i Anna Chodakowska oraz piosenkarz Robert Janowski. Nie brakuje też posłów znanych z walki o prawa zwierząt: Katarzyna Piekarska, Małgorzata Tracz, wicemarszałkini sejmu Monika Wielichowska, Paweł Suski z Koalicji Obywatelskiej i Łukasz Litewka z Lewicy.

Po zarejestrowaniu projektu przez marszałka Sejmu, na co Szymon Hołownia ma 2 tygodnie, ruszy zbieranie podpisów.

Reklama