Społeczeństwo

Skazani na ból

Pacjenci w Polsce umierają w cierpieniu. „Chory z bólem kosztuje pięć razy więcej”

Uwolnienie pacjenta od cierpienia powinno być traktowane nie jako przywilej, lecz obowiązek. Uwolnienie pacjenta od cierpienia powinno być traktowane nie jako przywilej, lecz obowiązek. Marcin Bondarowicz
Ból nie powinien być wyrokiem. A jednak w Polsce pacjenci umierają w cierpieniu, mimo że medycyna zna sposoby, by im ulżyć. Co więc zawodzi?

Grażynie drży głos, gdy wspomina ostatnie miesiące życia swojego męża. Andrzej – krzepki mężczyzna, który niegdyś zdobywał Alpy i wędrował po polskich górach – został pokonany nie tyle przez raka trzustki, ile przez system, który zostawił go skazanego na nieludzkie cierpienie. – Zachorował na nowotwór, który nie pozostawia zbyt wiele nadziei – przyznaje pani Grażyna.

Gehenna pana Andrzeja, zrekonstruowana zaledwie trzy miesiące po jego śmierci, odsłania kaskadę porażek: lekceważący lekarze, niedostępni specjaliści i biurokracja, która procedury stawia ponad współczucie. To opowieść, którą potwierdzają eksperci, ale też wiele rodzin, pod których opieką są chorzy i cierpiący tacy jak pan Andrzej. Ich relacje składają się na miażdżący obraz ochrony zdrowia, która wie, jak leczyć ból, ale z jakiegoś powodu tego nie robi.

Kłopoty Andrzeja zaczęły się niepozornie – od bólu kręgosłupa, czyli niczego niezwykłego u 60-latka. Potem doszła utrata wagi – zbagatelizowana jako efekt stresu i natłoku pracy. Rutynowe badanie USG 20 grudnia 2024 r. przyniosło druzgocącą diagnozę: guz trzustki z przerzutem na wątrobę. Ból pleców, jak się okazało, nie był naciągniętym mięśniem, lecz pierwszym sygnałem raka.

Nie wyobrażasz sobie mojej męki

Od tego momentu kontakt Andrzeja z polską opieką zdrowotną zaczął obnażać wszystkie systemowe zaniedbania. Mężczyzna nie otrzymał tego, co powinien dostać natychmiast: skutecznego leczenia. Pierwszą wizytę w Świętokrzyskim Centrum Onkologii w Kielcach wyznaczono mu za… miesiąc. Udało się ją przyspieszyć, ale lekarze z Centrum odrzucili wszystkie wcześniejsze badania, żądając własnych. – Zmarnowane pieniądze i czas – kwituje Grażyna. Tymczasem ból narastał.

Polityka 24.2025 (3518) z dnia 10.06.2025; Społeczeństwo; s. 37
Oryginalny tytuł tekstu: "Skazani na ból"
Reklama