Społeczeństwo

Klaudia, Lizawieta i tysiące skatowanych kobiet. Tu chodzi o przemoc, władzę i wstyd

Klaudia K. zasztyletowana przez pijanego nastolatka z Wenezueli Klaudia K. zasztyletowana przez pijanego nastolatka z Wenezueli Mateusz Bialczyk / Forum
Klaudia, 24-letnia doktorantka z Torunia, lingwistka, piękna kobieta, była przypadkową ofiarą. Ciosy, jakie Yomeykert zadawał jej śrubokrętem, furią przypominały te, które zadał 25-letniej Lizawiecie Dorian S.

Przyjechał do Polski w lutym tego roku. Po dekadach starań matce udało się w końcu ściągnąć go z Wenezueli. Sama uciekła stamtąd przed wielu laty do Polski. Gdy syn osiągnął pełnoletność, ściągnęła go do swojego nowego kraju – na zwykłą, turystyczną wizę. Sądziła, że w Polsce on też znajdzie pracę.

Klaudia była przypadkową ofiarą

Ale chłopak nie chciał się tu urządzać. Może przyjechał wściekły na nią za te całe lata jej życia, lepszego niż jego. Za to, że go zostawiła. Nie znał nawet angielskiego; pomimo widoków na wyjazd nie nauczył się go w slumsach. Po trzech miesiącach, gdy upłynęła ważność wizy, wciąż nie miał zajęcia. Pił. Szwendał się. Mąż jego matki zaczynał się denerwować, więc wychodził na miasto.

Tamtego wieczoru wyszedł do parku w centrum Torunia. Klaudia, 24-letnia doktorantka, lingwistka, piękna, młoda kobieta, była przypadkową ofiarą. Ciosy, jakie zadawał śrubokrętem w jej twarz, oczy, ciało, furią przypominały te, jakie zadał 25-letniej Lizawiecie inny młody mężczyzna. Dorian S., bezskutecznie szukający pracy, na kilka dni przed zabójstwem w centrum Warszawy przekonywał, że weźmie każdą robotę. Znęcał się nad Lizawietą, Białorusinką osiadłą już na stałe i pracującą w Polsce, przypadkową ofiarą, jak Klaudia. Przez kilkadziesiąt minut torturował ją i gwałcił. Skatowane, obie jeszcze przez wiele dni umierały w szpitalach.

Chodzi o władzę

W każdym z przypadków pierwszą reakcją ludzi uderzonych bestialstwem i bezsensownością tych zbrodni było wskazanie winnego – uchodźcy, rządu. Przechodni, którzy mijali miejsce kaźni w centrum miasta, ale nie zdawali sobie sprawy, że w bramie katowana jest dziewczyna.

Reklama