Holendrzy wybierają nowy parlament. Najwięcej głosów zgarną eurosceptycy, którzy nie chcą ratować strefy euro. Wśród nich prym wiodą postkomuniści pod wodzą Emile’a Roemera.
W krainie wolnych konopi nastała prohibicja. Półtora miliona Niemców, Belgów i Francuzów, którzy co roku kupowali marihuanę w przygranicznych regionach Holandii, musi jeździć po nią w głąb kraju. A i to wkrótce się skończy: w styczniu zakaz sprzedawania trawki obcokrajowcom wejdzie w życie w Amsterdamie. – Byłem ostatnio w Maastricht, a tam, jak w Nowym Jorku w latach 80. Co dziesięć metrów stoi diler i proponuje zioło!
Polityka
36.2012
(2873) z dnia 05.09.2012;
Świat;
s. 50
Oryginalny tytuł tekstu: "Czerwoni pomarańczowi"