Według „The Mirror” Lewthwaite (nosi też przydomek „Biała Wdowa”) jest jedną z ważnych postaci w Al Szabab, skrajnie islamskim ugrupowaniu powiązanym z Al Kaidą, które wzięło odpowiedzialność za atak w Nairobi.
Lewthwaite jest córką brytyjskiego żołnierza i żoną jednego z zamachowców w londyńskim metrze 7 lipca 2005 r., gdzie zginęło 56 osób. Mąż Lewthwaite, pochodzący z Jamajki Germaine Lindsay zdetonował bombę na linii Piccadilly w pobliżu stacji King's Cross. Był jednym z czterech zamachowców, a w wyniku tej detonacji zginęło 26 osób, w tym on sam (to najwięcej ofiar z całego ataku). Według mediów Lewthwaite miała „czuć odrazę” z powodu tego, co zrobił jej mąż, ale dziś uważa się, że to ona mogła być mózgiem całej operacji.
„Biała Wdowa” – według „The Mirror” planowała później przeprowadzenie ze swoim kompanem Jermaine Grantem kolejnego zamachu, w którym miało zginąć setki brytyjskich turystów w Mombasie. Kilka dni przed zamachem, policja dokonała nalotu na dom, w którym znaleziono materiały służące do produkcji bomby. Lewthwaite udało się uciec, ale jej partner czeka na proces.
Według innych źródeł w przygotowaniu zamachu miał też brać udział drugi mąż Lewthwaite - Habib Saleh Ghani. Grant miał zeznać, że to Lewthwaite była „szefową”. „Biała Wdowa” ma być jedną z kluczowych postaci w Al-Szabab. Za planowanie zamachu jest poszukiwana przez kenijską policję.
Szefowa kenijskiej dyplomacji Amina Mohamed poinformowała, że wśród zamachowców była obywatelka brytyjska, jednak nie podała jej tożsamości. Z kolei Al Szabab "kategorycznie zaprzeczyła", by w ataku na centrum handlowe brała udział jakakolwiek kobieta. Jednak kilka dni później brytyjskie media podały, że "Biała Wdowa" prawdopodobnie wzięła udział w zamachu, a potem wymknęła się z obławy, udając ofiarę. Według ich informacji kobieta miała wynajmować jedno ze stoisk w centrum handlowym.
W zamachu na centrum handlowe w Nairobi według danych z poniedziałku zginęło już 68 osób, 175 zostało rannych, a 49 osób uważa się za zaginione.