Od pospiesznego referendum na Krymie minął już prawie miesiąc, Władimir Putin szykuje się do triumfalnej wizyty na nowo pozyskanych ziemiach. Ale opinia ankietowanych Polaków jest stanowcza i prawie jednogłośna: 74,4 proc. uznaje, że Krym nie powinien być częścią Rosji (odmiennego zdania jest 14,4 proc.). Niezależnie od historycznych zaszłości, liczebnej przewagi rosyjskojęzycznej ludności i stanu jej nastrojów ocena faktu, że jeden kraj znienacka zagarnia kawałek drugiego kraju, stosując metodę faktów dokonanych – wydaje się jednoznaczna.