Na Kremlu romantyczny nastrój: znana rosyjska sportsmenka i wpływowy polityk przestali ukrywać, że łączy ich poważne uczucie. Para pojawiła się na otwarciu lodowiska na placu Czerwonym. Zakochani trzymali się za ręce, publicznie okazywali sobie czułość. Na palcu szczęśliwej kobiety lśniła obrączka.
To jeszcze nie Kabajewa i Putin, ale blisko. Mowa o prawej ręce prezydenta, jego sekretarzu prasowym Dmitriju Pieskowie, który upublicznił swój długoletni związek z 39-letnią łyżwiarką, złotą medalistką olimpijską Tatianą Nawką. Wcześniej była żona Pieskowa Jekatierina udzieliła wywiadu pismu „Tatler”. Opowiedziała o „aksamitnym” rozwodzie, po którym byli małżonkowie zostali przyjaciółmi i zgodnie wychowują trójkę dzieci. Całość okraszono elegancką sesją fotograficzną. To niespotykana dla Kremla glasnost. Jak dotąd za czerwonymi murami strzeżono prywatnego życia polityków jak największej tajemnicy państwowej. Czyżby więc Pieskow przygotowywał grunt dla coming outu swojego pryncypała? Czy to sonda badająca reakcję opinii publicznej, taka próba generalna?
Plotki o powtórnym ożenku prezydenta Rosji wybuchły w 2013 r. po jego rozwodzie z Ludmiłą Putin. Potwierdził je znany opozycjonista Aleksiej Nawalny. „Powiedziano mi, że Putin i Kabajewa biorą ślub w Świętojezierskim Wałdajskim Monastyrze” – napisał rok temu bloger. 31-letnia Alina Kabajewa to nagrodzona złotym medalem olimpijskim gimnastyczka, ulubienica Rosjan, uważana za jedną z najseksowniejszych kobiet w kraju.
Gimnastyczka celebrytka
Oliwy do ognia dodawała obrączka, którą Putin od czasu do czasu zakładał na oficjalne spotkania. Podobną zauważono na palcu panny Kabajewej podczas otwarcia igrzysk olimpijskich w Soczi. „Nie pamiętam, jaki pierścionek nosiłam tego wieczoru – skomentowała. – Każdy powinien mieć swoje małe sekrety, ja je również mam. Jestem szczęśliwa, że otacza mnie miłość”. To zadziwiająca wstrzemięźliwość, bo gimnastyczka celebrytka o poprzednich związkach – przede wszystkim ze starszym o 14 lat kapitanem milicji – opowiadała mediom, nie szczędząc szczegółów.
We wrześniu spekulacje matrymonialne rozgorzały z nową siłą. Kabajewa nieoczekiwanie opuściła Dumę Państwową, w której zasiadała z ramienia rządzącej Jednej Rosji, odkąd w 2007 r. zakończyła karierę sportową. Okazało się jednak, że to nie zmiany w życiu osobistym, lecz dobrze płatna posada sprawiły, że „najbardziej wpływowa sportsmenka w Rosji” zrzekła się mandatu. Kabajewa została szefową Narodowej Grupy Medialnej, ale i tu nie obyło się bez kremlowskiego śladu. To potężny koncern medialny, założony w 2008 r. przez zaprzyjaźnionego z Putinem biznesmena.
Czy więc w 2015 r. Alina Kabajewa wreszcie zostanie drugą pierwszą damą Rosji? Opinia publiczna jest przygotowywana na drugie małżeństwo Putina już od dłuższego czasu. A ożenek z atrakcyjną trzydziestolatką odmłodzi wizerunek prezydenta, coraz częściej porównywanego do Leonida Breżniewa, radzieckiego genseka, który w ostatnich latach rządów bardziej przypominał mumię niż żywego człowieka.
Oczywiście te plany będą miały szansę się ziścić wyłącznie w przypadku, gdy Kreml nie będzie miał na głowie poważniejszych spraw, na przykład jakiejś wojny.