Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Władze Tunezji ustaliły tożsamość zamachowców

Twitter
W zamachu zginęło dwoje Polaków, dwóch jest wciąż zaginionych, a dziewięciu rannych – podało polskie MSZ.
Haaretz/Twitter

Tożsamość zamachowców, którzy w środę zaatakowali turystów w muzeum Bardo w Tunisie, została ustalona – poinformował premier Tunezji Habib Essid. Ujęto także trzech wspólników terrorystów, czwarty jest obecnie poszukiwany.

Obaj napastnicy, zidentyfikowani jako Yassine Abidi oraz Hatem Khachnaoui, zginęli podczas szturmu służb specjalnych na zabarykadowane muzeum. Premier Tunezji przyznał, że jeden z nich znany był wcześniej tunezyjskiemu wywiadowi. Nie chciał na razie wiązać zamachowców z żadną organizacją terrorystyczną.

W zamachu w Tunezji dwoje Polaków zginęło, dwóch jest zaginionych, a dziewięciu rannych – informował w czwartek rano w TVP Info minister spraw zagranicznych Grzegorz Schetyna. Jeszcze w środę wieczorem premier Tunezji Habib Essid mówił o jednej ofierze śmiertelnej z Polski.

Według ostatnich informacji, w sumie w ataku w muzeum Bardo w centrum tunezyjskiej stolicy zginęły 23 osoby, wcześniej mówiono o 19 ofiarach. Rany odniosło około 40-50 osób.

Opuszczone flagi

Rannych Polaków w szpitalu odwiedził w środę wieczorem prezydent Tunezji Bedżi Caid Essebsi. Odbył on także rozmowę telefoniczną z prezydentem Polski Bronisławem Komorowskim, który potępił zamach. – Wyrażamy absolutne potępienie dla zamachu i zjawiska terroryzmu – oświadczył Komorowski. W związku z tragedią wstrzymał swoją kampanię wyborczą.

O tym, że wśród ofiar zamachu są Polacy, informowała już po środowym posiedzeniu Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego premier Ewa Kopacz. Marszałek Sejmu Radosław Sikorski wspominał, że w ataku mogło zginąć nawet 7 polskich obywateli.

Podjąłem decyzję o opuszczeniu flag na Sejmie, bo o ile wiem, ogłoszona będzie żałoba narodowa – mówił Sikorski w wywiadzie telewizyjnym.

Reklama