Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Strzały przed brytyjskim parlamentem. Szczegóły zamachu terrorystycznego

Stefan Wermuth/ Reuters / Forum
Policja traktuje to, co wydarzyło się w Londynie, jako incydent terrorystyczny.
Raveen Aujmaya‏/Twitter

Brytyjska premier Theresa May oświadczyła, że wśród poszkodowanych w środowym zamachu terrorystycznym jest jedna osoba z Polski. Jak podała policja, w londyńskich atakach zginęło pięć osób, w tym policjant i napastnik, ok. 40 rannych trafiło do szpitali. Stan części rannych jest poważny. Wśród nich jest trzech policjantów, są też obywatele innych państw (w tym trzech francuskich uczniów szkoły średniej oraz obywatele Rumunii). Do zamachu przyznało się Państwo Islamskie.

Kim był zamachowiec z Londynu?

Sprawcą zamachu w Londynie był 52-letni Khalid Masood, który został zastrzelony przez policjantów po tym, jak śmiertelnie ranił nożem policjanta strzegącego bramy parlamentu. Zamachowiec był Brytyjczykiem, policja już wcześniej podejrzewała go o sympatyzowanie z grupami ekstremistycznymi, jednak został on uznany za postać marginalną.

Po zamachu propagandowa agencja dżihadystów Amak podała, że napastnik był żołnierzem Państwa Islamskiego. Funkcjonariusze brytyjskiej policji uważają, że zamachowiec działał sam i że nie ma powodu podejrzewać, że w przyszłości Wielkiej Brytanii grożą kolejne ataki.

Londyn po ataku zamachowca

Policja ujawniła nazwisko zmarłego funkcjonariusza – jest to 48-letni Keith Palmer, policjant z 15-letnim stażem, który był częścią zespołu chroniącego parlament i służby dyplomatyczne. W chwili ataku nie był uzbrojony.

Policja prowadzi pełne dochodzenie antyterrorystyczne w sprawie zajść w okolicy brytyjskiego parlamentu. Jak poinformowała premier May, w ramach nocnej akcji policji w Birmingham zatrzymano osiem osób. W czasie incydentu premier May była w parlamencie (i w ciągu kilku minut została ewakuowana do swojej siedziby przy Downing Street). W Londynie na nogi postawiono wszystkie służby, zwiększono środki bezpieczeństwa wokół londyńskiej siedziby królowej Elżbiety, Pałacu Buckingham.

Reklama