Europejski Trybunał Sprawiedliwości (ETS) orzekł, że szczepionki mogą być uznane za przyczynę choroby.
Jeśli ktoś uważa, że zachorował w wyniku szczepienia, nie musi już niczego naukowo udowadniać. Wystarczy, że związek przyczynowo-skutkowy układa się w logiczną całość, z której wynika, że przed zaszczepieniem pacjent ani nikt z jego rodziny nie cierpiał na daną chorobę, a dolegliwości wystąpiły zaraz po podaniu szczepionki. Związek między szczepionką a chorobą będzie też uznany, jeśli uda się przedstawić co najmniej kilka podobnych przypadków.
Polityka
27.2017
(3117) z dnia 04.07.2017;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 11