Na co dzień w Trafficu, popularnym klubie nieopodal placu Aleksandra w centrum Berlina, organizowane są przyjęcia weselne, bale maturalne i imprezy firmowe. W niedzielny wieczór 24 września gospodarzem lokalu jest jednak Alternatywa dla Niemiec (AfD). Powiewają białe i niebieskie baloniki w partyjnych barwach. Zamiast radiowych przebojów słychać niemiecki hymn narodowy. W kulminacyjnym momencie głos zabiera Alexander Gauland, jeden z liderów ugrupowania. 76-latek ma powody do zadowolenia. Tego dnia AfD zgarnęła 12,6 proc.