Świat

Furia Trumpa

Trumpiści próbują podważyć wiarygodność Wolffa ogólnie, ale nie dementują prawie żadnych ukazanych w książce faktów. Trumpiści próbują podważyć wiarygodność Wolffa ogólnie, ale nie dementują prawie żadnych ukazanych w książce faktów. Matt Rourke/AP Photo / East News

Czy nowa książka o prezydencie USA przyczyni się do skrócenia jego kadencji?

Z książki Michaela Wolffa pt. „Fire and Fury” (Ogień i furia) wynika m.in. to, że prezydent Trump nie czyta niczego, za to godzinami gapi się w telewizor. Jego współpracownicy nazywają go za plecami półgłówkiem, wszyscy w Białym Domu, z rodziną włącznie, uważają go za duże rozkapryszone dziecko i kwestionują stabilność jego psychiki, a najbliższy doradca określa jako „zdradzieckie” spotkanie jego syna i zięcia z Rosjanami w Nowym Jorku. Zamiast ignorować książkę, Trump, swoim zwyczajem, potępił ją najpierw w tweetach, czym zrobił jej dodatkową reklamę, potem próbował zablokować jej sprzedaż i ścigać autora sądownie o oszczerstwo, czym się ośmieszył, a następnie publicznie oświadczył, że wbrew insynuacjom Wolffa jest psychicznie zrównoważony i bardzo inteligentny.

Prezydent i jego pretorianie mieszają teraz autora książki z błotem, przedstawiając go jako dziennikarskiego hochsztaplera. Ale nawet autor biografii Trumpa Michael D’Antonio, który zna go jak mało kto, napisał, że namalowany przez jego kolegę portret prezydenta jest nieco karykaturalny, ale w zasadzie prawdziwy. Trumpiści próbują podważyć wiarygodność Wolffa ogólnie, ale nie dementują prawie żadnych ukazanych w książce faktów, a cytowani przez niego rozmówcy rzadko wypierają się tego, co powiedzieli. Dotyczy to przede wszystkim jego głównego źródła, czyli Steve’a Bannona, który wydał pojednawcze oświadczenie, ale swoich słów nie odwołał. Wolff wyraził przekonanie, że jego książka skróci prezydenturę Trumpa. Nie należy się jednak łudzić przedwcześnie. Fani prezydenta trwają przy nim, bo realizuje dane im obietnice (uszczelnienie granic, wzmocnienie zbrojeń, obniżka podatków itd.

Polityka 2.2018 (3143) z dnia 09.01.2018; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Reklama