CEZARY KOWANDA: – Od miesięcy Donald Trump nakłada kolejne, gigantyczne cła na import kluczowych towarów i wszczyna gospodarcze konflikty, choć do niedawna USA uchodziły za największego orędownika wolnego handlu. Czy tym samym zrywa z amerykańską tradycją?
DOUGLAS IRWIN: – W rzeczywistości to bardziej skomplikowane. W gospodarczej historii USA mamy dwie tradycje – wolnego handlu, ale też korzystania z polityki protekcjonizmu, mocno wymieszane. Zaraz po powstaniu USA, które były wówczas w konflikcie z Wielką Brytanią, zależało nam na szerokiej i łatwej wymianie handlowej, po to by nawiązać kontakty z Francją, Hiszpanią i innymi liczącymi się wówczas w Europie krajami.