Wilhelm II, ostatni cesarz Niemiec, abdykował ponad sto lat temu. Dziś jego praprawnuk chce odzyskać sporą część utraconego majątku rodziny. Przy okazji znów wybuchł spór o winy z przeszłości.
Na wieży zamkowej w pobliżu szwabskiego Hechingen powiewa pasiasta flaga z czarnym orłem. To znak, że na miejscu jest 43-letni Georg Friedrich Prinz von Preussen – głowa rodziny Hohenzollernów. Wpływowa dynastia wydała dziewięciu królów pruskich, w tym trzech cesarzy zjednoczonych Niemiec.
Monarchia upadła przed ponad wiekiem, tytuły szlacheckie od dawna nie obowiązują. Jeśli dziś podwładni zwracają się do potomka dawnych władców „Wasza Królewska Wysokość”, to tylko przez grzeczność i szacunek.
Polityka
46.2019
(3236) z dnia 12.11.2019;
Świat;
s. 49
Oryginalny tytuł tekstu: "Apetyt Hohenzollernów"