Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Pandemia ogarnia USA. Rząd ma tajny plan działania

Prezydent USA Donald Trump i wiceprezydent Mike Pence w Białym Domu Prezydent USA Donald Trump i wiceprezydent Mike Pence w Białym Domu Shealah Craighead, The White House / Flickr CC by SA
Epidemia koronawirusa szerzy się w Stanach Zjednoczonych, a system ochrony zdrowia ugina się pod ciężarem bezprecedensowej sytuacji. Jak podają media w USA, rząd federalny ma przygotowany tajny plan.

W niedzielę władze USA poinformowały, że chorych jest już ponad 26 tys. osób, a od początku zarazy 326 zmarło. W pięciu najbardziej nią dotkniętych stanach (Nowy Jork, Connecticut, Kalifornia, Illinois i New Jersey) zarządzono zamknięcie restauracji, kawiarń, barów, klubów i odwołanie wszelkich masowych imprez. Nakazano też nie opuszczać domów bez ważnego powodu. W innych stanach podobne zarządzenia ogłoszono w formie zaleceń.

Czytaj też: Jakie błędy popełniamy w walce z SARS-CoV-2

USA: brak lekarzy, sprzętu, łóżek

Skala epidemii mierzona liczbą zachorowań w przeliczeniu na liczbę mieszkańców jest w USA wciąż niższa niż we Włoszech, Francji czy Hiszpanii. Ale w regionach z największą koncentracją przypadków w szpitalach brakuje lekarzy, łóżek, odzieży ochronnej, respiratorów, masek i sprzętu do testowania. Personel zmuszony jest coraz częściej ograniczać mniej pilne operacje i procedury.

Gubernatorzy wspomnianych pięciu stanów skarżą się, że nie dostają wystarczającej pomocy od rządu federalnego. Krytycy Donalda Trumpa mają do niego pretensje, że mimo niedawnych zapowiedzi nie wykorzystuje ustawy z 1950 r., dającej mu prawo do wymuszenia na przemyśle większej produkcji sprzętu medycznego. Co prawda zdaniem niektórych ekspertów trudno nagle zwiększyć taką produkcję, gdy brak maszyn i materiałów. Przypomina się, że po ataku Japonii na Pearl Harbour przemysł przez dłuższy czas nie był w stanie produkować więcej samolotów.

Czytaj też:

  • choroby zakaźne
  • Donald Trump
  • epidemie
  • USA
  • Reklama