Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Johnson na intensywnej terapii. Kto będzie rządził Wielką Brytanią?

Boris Johnson Boris Johnson POOL / Reuters / Forum
Boris Johnson jest pierwszym przywódcą na świecie, który wskutek zakażenia koronawirusem trafił na intensywną terapię. Wielka Brytania, kraj bez pisanej konstytucji, nie ma jasnych procedur na wypadek takich sytuacji.

Jak relacjonuje dziennik „Daily Mail”, Boris Johnson ukrywał, że coraz gorzej się czuje. Uczestnicy niedzielnej wideokonferencji twierdzą, że był blady i chwilami z trudem łapał oddech. Mimo to odmawiał konsultacji medycznej i pracował kilkanaście godzin dziennie. Udał się nawet na spacer po ogrodach Downing Street. Lekarz zalecił mu w niedzielę pobyt w szpitalu, a już w poniedziałek stan 55-letniego Johnsona nagle się pogorszył. Jeszcze o godz. 17 kierował rządem z londyńskiego South Thomas’ Hospital, a między 18 i 19 trafił na oddział intensywnej terapii. Wciąż miał wysoką gorączkę, kaszel, duszności. Jest przytomny, ale wspomagany tlenem: chorzy na Covid-19 mogą w kilka godzin umrzeć z powodu niewydolności oddechowej.

Boris Johnson na intensywnej terapii

U Johnsona nie stwierdzono zapalenia płuc (może towarzyszyć infekcji), do wtorku nie został też podłączony do respiratora. Premier jest pod opieką 20 wybitnych lekarzy Thomas’ Hospital, tworzących jeden z najlepszych ośrodków intensywnej terapii w Wielkiej Brytanii. Jedną z jego gwiazd jest dr Luigi Camporota, specjalista od zaawansowanych technik wentylacji płuc.

Cytowany przez „Timesa” Derek Hill, profesor nauk medycznych z uniwersytetu UCL, przypuszcza, że Boris jest wspomagany urządzeniem CPAP, czyli aparatem do terapii bezdechu (coś między maską tlenową a respiratorem). Stan pacjenta musi być stale monitorowany.

Ze świata płyną głosy wsparcia. „To niezwykle smutna wiadomość. Myśli całego kraju są z premierem i jego rodziną” – mówił nowy lider Partii Pracy Keir Starmer. Do modlitwy wezwał abp Canterbury Justin Welby. Prezydent USA

  • Boris Johnson
  • choroby zakaźne
  • Wielka Brytania
  • Reklama