Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Strzelanina w centrum Wiednia. „Ohydny zamach”

Policja na ulicach Wiednia Policja na ulicach Wiednia Lisi Niesner/Reuters / Forum
Co najmniej siedem osób – napastnik i pięć ofiar – zginęło w strzelaninie w poniedziałek wieczorem w stolicy Austrii. Kilkanaście osób jest rannych, kilka ciężko. Władze mówią o zamachu terrorysty związanego z ISIS.

W trakcie strzelaniny, do jakiej doszło w poniedziałek wieczorem w śródmieściu Wiednia, zginęli przechodnie, dwaj mężczyźni i kobieta, oraz zabity przez interweniującą policję jeden z domniemanych napastników. Kilku innych cywilów oraz policjant odniosło ciężkie rany – poinformowały austriackie władze.

Kanclerz Sebastian Kurz określił ataki jako zamach terrorystyczny i wezwał wojsko na ulice Wiednia: – Przeżywamy trudne chwile. Chciałbym podziękować wszystkim służbom ratunkowym, które dziś ryzykują życie, broniąc naszego bezpieczeństwa. Policja podejmie zdecydowane działania przeciwko sprawcom tego ohydnego ataku terrorystycznego.

Czytaj też: Przemoc na ulicach Londynu i Hagi

Strzały niedaleko synagogi

Pierwsze strzały padły ok. godz. 20 na ulicy Seitenstettengasse. Jak oświadczyła rzeczniczka policji, na razie nie udowodniono, że miało to związek ze zlokalizowaną tam synagogą. Nie potwierdziły się też pogłoski o wzięciu zakładników.

Ataki w stolicy Austrii rozpoczęły się seriami wystrzałów. Ogień z broni palnej wznawiano potem jeszcze w pięciu innych miejscach, co wskazuje, że napastników było co najmniej kilku. Przy zabitym terroryście znaleziono broń długą, a pościg za jego wspólnikami w nocy się nie zakończył. Do szpitali przewieziono łącznie 15 rannych.

Powołując się na źródła rządowe, telewizja ORF poinformowała, że napastnik zastrzelony przez policję przed kościołem św. Ruperta miał przy sobie pas z materiałem wybuchowym i torbę wypełnioną dużą ilością amunicji. Później policja podała, że pas był atrapą. Według nieoficjalnych doniesień zamachowiec był 20-latkiem pochodzenia albańskiego, wychowywał się w Austrii.

Minister spraw wewnętrznych Karl Nehammer przyznał, że o północy kilku napastników nadal przebywało na wolności, i ostrzegł, że są „uzbrojeni i niebezpieczni”. – Połączyliśmy kilka jednostek sił specjalnych, które poszukują domniemanych terrorystów. Nie ograniczamy się do obszaru Wiednia, sprawcy są mobilni – powiedział Nehammer w ORF.

Czytaj też: Nowi terroryści. Jak się przed nimi bronić

„Islamski terrorysta”

W poszukiwaniu terrorystów bierze udział oddział do zadań specjalnych „Kobra” liczący 150 ludzi i 100-osobowy oddział szybkiego reagowania „Wega” – poinformował dyrektor generalny policji Franz Ruf.

Na konferencji we wtorek rano minister Nehammer obwinił za atak zwolennika dżihadystycznej organizacji Państwo Islamskie (ISIS). Szef MSW nazwał sprawcę „islamskim terrorystą”.

Wcześniej o związkach zastrzelonego terrorysty z ISIS napisał na stronie internetowej niemiecki dziennik „Bild”, powołując się na odnalezione na Instagramie jego zdjęcia i oświadczenie. Według „Bilda” zamachowiec opublikował w poniedziałek m.in. przysięgę wierności przywódcy Państwa Islamskiego, zdjęcie jest z flagą ISIS.

Miasto zablokowane

W związku z utrzymującym się zagrożeniem centrum Wiednia przez wiele godzin pozostawało całkowicie zablokowane przez policję, a władze wezwały mieszkańców, by nie opuszczali domów lub miejsc, gdzie się aktualnie znajdują. Policja i organy bezpieczeństwa poprosiły też wiedeńczyków i turystów, aby nie udostępniali w mediach społecznościowych filmów i zdjęć przedstawiających ataki. Władze stwierdziły, że utrudnia to próby zneutralizowania przestępców.

Oskar Deutsch, lider społeczności żydowskiej w Wiedniu, powiedział, że synagoga przy Seitenstettengasse była zamknięta w czasie ataku. W gazecie „Kurier” stwierdził, iż „nie jest jasne”, czy stanowiła ona cel napaści.

Czytaj też: Skąd się bierze terroryzm i kim są zamachowcy

Europa i świat deklarują solidarność

Przywódcy państw Unii Europejskiej i innych światowych stolic przekazywali Austriakom wyrazy solidarności. Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział: – My, Francuzi, podzielamy szok i smutek narodu austriackiego po ataku w Wiedniu.

Włoski premier Giuseppe Conte mówił, że „w naszym wspólnym europejskim domu nie ma miejsca na nienawiść i przemoc”, a minister spraw zagranicznych Luigi Di Maio napisał na Twitterze, że „Europa musi zareagować”. Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych zobowiązało się nie „poddawać się nienawiści, która ma dzielić nasze społeczeństwa”.

„Pozostajemy solidarni w walce z agresją, ekstremizmem i aktami terroru; pamięci polecamy ofiary ataku i ich rodziny” – napisał na Twitterze szef polskiego MSZ Zbigniew Rau.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną