Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Strzelanina w centrum Wiednia. „Ohydny zamach”

Policja na ulicach Wiednia Policja na ulicach Wiednia Lisi Niesner/Reuters / Forum
Co najmniej siedem osób – napastnik i pięć ofiar – zginęło w strzelaninie w poniedziałek wieczorem w stolicy Austrii. Kilkanaście osób jest rannych, kilka ciężko. Władze mówią o zamachu terrorysty związanego z ISIS.

W trakcie strzelaniny, do jakiej doszło w poniedziałek wieczorem w śródmieściu Wiednia, zginęli przechodnie, dwaj mężczyźni i kobieta, oraz zabity przez interweniującą policję jeden z domniemanych napastników. Kilku innych cywilów oraz policjant odniosło ciężkie rany – poinformowały austriackie władze.

Kanclerz Sebastian Kurz określił ataki jako zamach terrorystyczny i wezwał wojsko na ulice Wiednia: – Przeżywamy trudne chwile. Chciałbym podziękować wszystkim służbom ratunkowym, które dziś ryzykują życie, broniąc naszego bezpieczeństwa. Policja podejmie zdecydowane działania przeciwko sprawcom tego ohydnego ataku terrorystycznego.

Czytaj też: Przemoc na ulicach Londynu i Hagi

Strzały niedaleko synagogi

Pierwsze strzały padły ok. godz. 20 na ulicy Seitenstettengasse. Jak oświadczyła rzeczniczka policji, na razie nie udowodniono, że miało to związek ze zlokalizowaną tam synagogą. Nie potwierdziły się też pogłoski o wzięciu zakładników.

Ataki w stolicy Austrii rozpoczęły się seriami wystrzałów. Ogień z broni palnej wznawiano potem jeszcze w pięciu innych miejscach, co wskazuje, że napastników było co najmniej kilku. Przy zabitym terroryście znaleziono broń długą, a pościg za jego wspólnikami w nocy się nie zakończył. Do szpitali przewieziono łącznie 15 rannych.

Powołując się na źródła rządowe, telewizja ORF poinformowała, że napastnik zastrzelony przez policję przed kościołem św.

Reklama