Przewodniczący Mao w 1953 r. wypowiedział słynne zdanie: „Kobiety podtrzymują połowę nieba”. Nie miał jednak na myśli ich emancypacji, po prostu wzruszyły go wyniki produkcji rolnej w pewnym gospodarstwie, które dzięki poświęceniu pracownic wyrobiło aż 300 proc. normy.
W wymiarze gospodarczym komunizm skończył się w Chinach w okolicach roku 1978. Wkrótce ruszyły reformy rynkowe, ale tamtejsze niebo do dziś pozostaje niesprawiedliwie podzielone i dla kobiet mało łaskawe. Po rewolucji kulturalnej, która niwelowała różnice płci na poziomie propagandowym, a egalitaryzm wprowadzała raczej nominalnie, wciskając wszystkich w androginiczne mundury i na równi zaprzęgając do pracy, zaczęła się dla Chinek era innych nierówności pod szyldem państwowego kapitalizmu.