Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Nobel z ekonomii. Śmiałe eksperymenty na żywym organizmie

Laureaci Nagrody Nobla z ekonomii 2021: David Card, Joshua Angrist i Guido Imbens Laureaci Nagrody Nobla z ekonomii 2021: David Card, Joshua Angrist i Guido Imbens Niklas Elmehed / Nobel Prize / mat. pr.
Tegoroczni laureaci ekonomicznego Nobla pokazali, że do badań można wykorzystywać zmiany, które nieustannie dzieją się wokół nas. Wyniki takich naturalnych eksperymentów okazują się często zaskakujące.

Czy wzrost płacy minimalnej prowadzi do spadku zatrudnienia, czyli zwolnień wśród pracowników? Przez długi czas wśród ekonomistów i polityków dominował taki pogląd, jednak trudno było przeprowadzić eksperymenty na tym polu. Na początku lat 90. David Card i Alan Krueger wykorzystali wprowadzane zmiany w amerykańskim stanie New Jersey, gdzie podniesiono płacę minimalną. Card i Krueger zauważyli, że w sąsiedniej Pensylwanii płaca minimalna nie została zmieniona. Zbadali zatem sytuację w branży restauracji fast food, gdzie większość zatrudnionych zarabia słabo, dostając właśnie minimalną pensję. Okazało się, że w New Jersey liczba miejsc pracy w tym sektorze wcale nie spadła po podwyżce. Firmy potrafiły dopasować się do nowych okoliczności.

Nobel z ekonomii za eksperymenty

Dziś David Card m.in. za te badania otrzymał ekonomicznego Nobla (Alan Krueger zmarł dwa lata temu) i 5 mln koron szwedzkich (niespełna 2,3 mln zł). Drugie 5 mln koron podzielą między siebie dwaj inni laureaci: Joshua Angrist i Guido Imbens. Oni również zostali wyróżnieni za analizę wyników tzw. naturalnych eksperymentów. Nie da się ich z góry zaplanować, nie można wybrać w dowolny sposób uczestników, trzeba raczej obserwować zachodzące zmiany, będące efektem np. modyfikacji prawa (jak właśnie podniesienie płacy minimalnej). Takie eksperymenty pomagają ocenić skutki politycznych decyzji – zarówno ekonomiczne, jak i społeczne.

Czytaj też: Płaca minimalna. Stary spór, nowe okoliczności

Pandemia. Dobry czas dla nauki

Dla badaczy minione miesiące były pełne okazji do przeprowadzania takich właśnie naturalnych eksperymentów. Pandemia spowodowała ogromną liczbę zupełnie bezprecedensowych decyzji podejmowanych przez polityków, a wpływających na nasze życie. Lockdowny, praca i nauka zdalna, zamykanie i otwieranie całych sektorów, najgłębsza przynajmniej od czasów wojny interwencja rządów w życie ludzi – wszystkie te zmiany były wprowadzane w różnym stopniu w różnych krajach, a czasem nawet na obszarze jednego państwa.

To ogromne, naturalne pole badawcze dla ekonomistów, o jakim zawsze mogli tylko pomarzyć. Za pandemią na pewno tęsknić nie będziemy, ale może ona przynieść wiele niespodziewanych obserwacji i wyników badań, podważających dotychczas dominujące poglądy.

Ameryka. Siła napędowa dla nauki

Niejako przy okazji ekonomiczny Nobel – podobnie jak Noble przyznawane w innych naukach ścisłych – pokazuje wciąż niezagrożoną dominację amerykańskiej nauki i tamtejszych uczelni. Tylko jeden z dzisiejszych trzech laureatów jest rodowitym Amerykaninem (pozostali to Kanadyjczyk i Holender), ale wszyscy od dawna pracują na amerykańskich uniwersytetach i ze Stanami Zjednoczonymi związali swoją karierę naukową.

Często słyszymy o zmierzchu Ameryki, o jej malejącym znaczeniu na świecie, o prestiżowych klęskach, jak niedawno w Afganistanie. To wszystko prawda, ale amerykańska nauka pozostaje dla świata siłą napędową i punktem odniesienia.

Czytaj też: Prof. Dariusz Wójcik o tym, jak pandemia zmienia świat

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Fotoreportaże

Richard Serra: mistrz wielkiego formatu. Przegląd kultowych rzeźb

Richard Serra zmarł 26 marca. Świat stracił jednego z najważniejszych twórców rzeźby. Imponujące realizacje w przestrzeni publicznej jednak pozostaną.

Aleksander Świeszewski
13.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną