Putin uderzył tuż obok. Na położony 20 km od polskiej granicy ośrodek wojskowy i poligon spadło w niedzielę przynajmniej osiem pocisków. Część źródeł mówi wyłącznie o rakietach manewrujących, inne również o nalocie bombowym. Wybuchy było nad ranem słychać po polskiej stronie, świadkowie opowiadają o trzęsących się domach i strachu, czy wojna właśnie nie przyszła i do nas. Był to jeden z najintensywniejszych ataków od początku wojny, wymierzony w obiekty położone najbliżej granic NATO. Międzynarodowe Centrum Operacji Pokojowych i Bezpieczeństwa przy poligonie sił lądowych w Jaworowie koło Lwowa to najważniejszy od lat punkt na mapie współpracy wojskowej Ukrainy z Zachodem.