Świat

Cypr prześwietla

Cypr zamyka się na Rosję

Wielu Rosjan przeniosło się na Cypr, zwłaszcza do Limassol, które stało się Limassolgradem. Wielu Rosjan przeniosło się na Cypr, zwłaszcza do Limassol, które stało się Limassolgradem. rene boulay / Wikipedia

Cypr wdraża unijne sankcje przeciwko Rosji, z bólem, ale bez ociągania. To było przez lata dla Rosjan jedno z najsympatyczniejszych miejsc w Europie, gdzie nie tylko z powodu pokrewieństwa religijnego czuli się jak u siebie. Od upadku ZSRR lokowali i przepuszczali tędy pieniądze, korzystając z dyskrecji bankowej i korzystnych zasad. Wielu Rosjan przeniosło się na Cypr, zwłaszcza do Limassol, które stało się Limassolgradem, powstała nawet lokalna rosyjska partia polityczna. Z czasem rozkręcił się cały lukratywny sektor obsługi prawnej rosyjskich fortun zwany złośliwie Pralnią Cypr. Rosja była tu największym inwestorem, a Cypr z kolei… jednym z największych inwestorów w Rosji, co pokazuje skalę przepływających tędy pieniędzy. Wprowadzono też „złote paszporty” otwierające drzwi do Unii dla tych, którzy zainwestują w cypryjskie nieruchomości przynajmniej 2,5 mln euro. Skorzystało z tej możliwości ponad tysiąc bogatych Rosjan, wśród nich 9 oligarchów, z majątkiem powyżej miliarda dolarów, w tym kilku z aktualnej czarnej listy Unii, z Aliszerem Usmanowem na czele. Na liście znajduje się przynajmniej 80 rosyjskich firm objętych sankcjami.

Będzie też wielka dziura po rosyjskich turystach, najliczniejszej grupie zaraz po Brytyjczykach, którzy zostawiali tu co roku pół miliarda euro. „Sami strzelacie sobie w stopę” – grzmiał w temacie sankcji w telewizji Sigma TV ambasador Rosji Stanislaw Osadczy. Jeśli już trzymać się tej poetyki: kto inny strzelił sobie w stopę pierwszy.

Polityka 15.2022 (3358) z dnia 05.04.2022; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Cypr prześwietla"
Reklama