799. dzień wojny. Robi się bardzo poważnie. Rosjanie wdrażają zmiany, Ukraińcy muszą nadgonić
Rosjanom udało się wczoraj nieznacznie posunąć pod Awdijiwką (w pasie o szerokości ok. 1 km na głębokość ok. 800 m) i wejść do wsi Archangielskie. Teraz są ok. 10 km od szosy Pokrowsk–Kostiantyniwka, czyli osi miast Słowiańsk–Kramatorsk–Drużkiwka–Kostiantyniwka–Pokrowsk, które stanowią ważny łańcuch obronny na drodze do Dniepru. Sprawa jest poważna. Tymczasem według doniesień agresorzy wycofują z obwodu zaporoskiego 7. Dywizję Powietrzno-Szturmową Gwardii i 76. Czernihowską Dywizję Powietrzno-Desantową Gwardii, żeby przypuszczalnie skierować je w rejon Donbasu, czyli między Donieck a Bachmut.
Rosjanie osiągnęli też nieznaczny sukces na zachód od Doniecka. Tu chodzi o osłonę skrzydeł głównego natarcia między Bachmutem a Awdijiwką. Poza tym wyprowadzili uderzenie na Siewiersk, na zachód od Łysyczańska, ale zostali odparci. W natarciu brali udział separatyści ługańscy, z zasady gorzej wyposażeni. Ponieważ są jednak na froncie już całkiem długo, poziom ich wyszkolenia jest dość dobry. To w zasadzie doświadczone wojska.
Najsilniej Rosjanie naciskają pod Czasiw Jar. Wczoraj podeszli pod wieś Bohdaniwka na północny wschód stąd. Walczy tu 200. Peczengska Brygada Zmechanizowana Gwardii z 14. Korpusu Armijnego z Murmańska. Nieco dalej wprost na Czasiw Jar naciera elitarna 98. Swirska Dywizja Powietrzno-Desantowa Gwardii, ale jej postępy są na razie marginalne. Na południowy wschód napiera 11.