Świat

Rosja wysyła komunikat: zaczęła taktyczne ćwiczenia nuklearne. Jak powinno odpowiedzieć NATO?

W przypadku konfliktu zbrojnego „polowanie” na Iskandery – nuklearne czy konwencjonalne – będzie głównym zadaniem lotnictwa NATO, operującego za liniami wroga sił specjalnych. W przypadku konfliktu zbrojnego „polowanie” na Iskandery – nuklearne czy konwencjonalne – będzie głównym zadaniem lotnictwa NATO, operującego za liniami wroga sił specjalnych. Shutterstock
Rosja zapowiedziała te ćwiczenia w powiązaniu z inauguracją kolejnej, piątej kadencji prezydentury Władimira Putina. Jeśli to sygnał, czego się po nich spodziewać, to najwyraźniej Kreml próbuje nas przyzwyczaić do broni jądrowej jako narzędzia walki. NATO musi z tego wyciągnąć wnioski.

Zarządzone przez sztab generalny ćwiczenia w południowym okręgu wojskowym Rosji to jednocześnie sprawdzian wojskowy i sygnał polityczny. Pod względem wojskowym polega na zbadaniu gotowości pododdziałów rakietowych i lotnictwa, przeznaczonych do wykonywania „niestrategicznych” uderzeń jądrowych. Zarówno Rosja, jak i USA odróżniają je od nuklearnego uzbrojenia strategicznego. Potężne międzykontynentalne pociski w silosach czy na okrętach podwodnych to broń odstraszania i odwetu na najwyższym szczeblu. Jej użycie byłoby jednoznaczne z III wojną światową i najpewniej zniszczyłoby wiele centrów cywilizacji po obu (kilku) stronach.

Broń o mniejszej sile rażenia, zwana taktyczną (a dla potrzeb rozpoczętego ćwiczenia: „niestrategiczną”), to narzędzie innego typu. Choć wojskowi twierdzą czasem, że dla broni jądrowej nie ma celów militarnych, a jej użycie jest zawsze krokiem politycznym, to jest to miecz najostrzejszy.

Czytaj też: Wyborcza szarża Morawieckiego po bomby atomowe. Niepoważna i szkodliwa

Jak ćwiczy Rosja

Rosja ma takich mieczy pod dostatkiem. Obecnie trwające ćwiczenia pokazują uzbrojenie rakietowe ziemia-ziemia, wyrzutnie pocisków manewrujących oraz samoloty bombowe jako nosiciele i platformy użycia broni jądrowej. „Jednostki południowego okręgu wojskowego ćwiczą zadania operacyjne polegające na pozyskiwaniu specjalnej amunicji do systemów Iskander, ładowaniu ich na wyrzutnie i skrytym przemieszczaniu na wyznaczone stanowiska ogniowe” – pisze rosyjski MON. „Jednocześnie personel jednostek lotnictwa ćwiczy instalowanie specjalnych głowic na uzbrojeniu lotniczym, w tym hipersonicznych pociskach aerobalistycznych Kinżał” – uzupełnia resort kierowany od niedawna przez Andrieja Biełousowa.

Reklama