Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

1144. dzień wojny. Jak się spisuje niemiecki sprzęt na wojnie? Wyciekł fragment tajnego raportu

Załoga jednostki artyleryjskiej Panzerhaubitze 2000 43. Oddzielnej Brygady Artylerii im. Hetmana Tarasa Tryasylo. Obwód charkowski, 8 lutego 2025 r. Załoga jednostki artyleryjskiej Panzerhaubitze 2000 43. Oddzielnej Brygady Artylerii im. Hetmana Tarasa Tryasylo. Obwód charkowski, 8 lutego 2025 r. Jewhen Wasyliew / Forum
Generalny wniosek z użycia zachodniego sprzętu, nie tylko niemieckiego, jest jeden. Sprzęt jest nie tylko coraz droższy, ale i coraz bardziej skomplikowany, a z tego powodu czasami zawodny. Drony „za grosze” w masie robią swoją robotę. Tak się właśnie mija świat realny ze światem marzeń konstruktorów lotniczych.

Gen. por. Iwan Hawryliuk zrezygnował z funkcji pierwszego zastępcy ministra obrony Ukrainy. W krótkim, lakonicznym wystąpieniu dla prasy nie podał powodów.

Zgodnie z oświadczeniem Władimira Putina przebywającego w Sankt Petersburgu na konferencji dotyczącej rozwoju Marynarki Wojennej Rosji Kreml w ciągu dekady zamierza zainwestować ponad 100 mld dol. w jej rozwój. Rocznie do 10 mld – jak na Rosję dość dużo. Zapewne, jak zwykle, nakupują sobie nowych okrętów, których nie będzie gdzie za 20 lat do doku wstawić, by przeprowadzić remont z modernizacją.

Dziś został zestrzelony ukraiński F-16. Jego pilot, 26-letni kpt. Pawło Iwanow, niestety zginął. Wykonywał misję bezpośredniego wsparcia lotniczego wojsk, gdy nadleciała rosyjska rakieta, której nie udało mu się uniknąć. Ukraińcy twierdzą, że to pocisk z naziemnej wyrzutni przeciwlotniczej, możliwe, że S-400 Triumf. Z kolei Rosjanie twierdzą, że zestrzelił go rakietą myśliwiec MiG-31. Raczej wierzymy wersji ukraińskiej, notabene bardziej prawdopodobnej. A resztę czas zweryfikuje.

Na froncie sytuacja kompletnie się nie zmienia. Nie ma co powtarzać informacji sprzed dwóch dni. Ale jutro już zajmiemy się frontem bardzo dokładnie.

Czytaj też: Czy NATO jest gotowe na misję bojową w Ukrainie? Są dwa scenariusze, jeden to wojna w Polsce

Panzerhaubitze 2000

Ujawniono fragmenty raportu o szkoleniu wojsk ukraińskich przez Niemców, wyciek dotyczy części poświęconej sprawowaniu się niemieckiego sprzętu na wojnie. Sprawę ujawniła „Suddeutsche Zeitung”, a za nią niemal cała niemiecka i światowa prasa.

Reklama