Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Zawieszenie na włosku

Niepewny rozejm na Bliskim Wschodzie. Co dalej ze Strefą Gazy?

Strefa Gazy Strefa Gazy Ali Jadallah/Anadolu / Getty Images
Nie był to spokojny tydzień w Strefie Gazy. Od 10 października, gdy weszło w życie zawieszenie broni wynegocjowane przez prezydenta USA Donalda Trumpa, zginęło tam – według strony palestyńskiej – 97 osób.

Krytyczny był weekend, gdy zdaniem Izraela jego żołnierze zostali zaatakowani przez „terrorystów” w pobliżu Rafah w południowej części Strefy (dwóch zginęło), na co odpowiedziano kolejnymi bombardowaniami. Hamas twierdzi, że nic nie wiedział o tych atakach. W niedzielę zarówno Trump, jak i przedstawiciele izraelskiego MSZ zapewniali jednak, że zawieszenie broni znów jest przestrzegane.

Już wcześniej realizacja pierwszej fazy tzw. planu Trumpa przebiegała z zakłóceniami. Po uwolnieniu wszystkich 20 żyjących zakładników – w zamian za wypuszczenie przez Izrael ok. 2 tys. palestyńskich więźniów – Hamas opóźniał zwrot ciał tych, których zabito w niewoli; w co najmniej jednym przypadku pomylono zwłoki. Do poniedziałku w rękach izraelskich było tylko 16 z 28 ciał (o zakładnikach piszemy więcej w tekście Agnieszki Zagner pt: Plac Powracających). Hamas tłumaczył się problemami z dostępem do grobów przykrytych gruzami i domagał się otwarcia granic Strefy dla pomocy humanitarnej, co było zapisane w umowie. Izrael twierdzi, że wypełnił już ten punkt. Tak jak inny, dotyczący wycofania żołnierzy z ok. 50 proc. terytorium Strefy Gazy.

Realizacja kolejnych punktów planu Trumpa przebiega różnie. Nie wygląda na to, by Hamas rozpoczął zapisane w umowie rozbrojenie. Przeciwnie, reaktywował i uzbroił lotne oddziały, które w ostatnim tygodniu dokonały wielu publicznych egzekucji na Palestyńczykach podejrzanych o współpracę z Izraelem oraz na członkach wrogich klanów. Jednocześnie trwa organizowanie sił pokojowych, które mają przejąć kontrolę nad Gazą. W ich skład mają wejść żołnierze z Egiptu, Jordanii i Turcji. Nadzorować to będzie trumpowska „Rada Pokoju”, która ma się składać – oprócz przewodniczącego w osobie prezydenta USA – z 6–8 polityków „o międzynarodowej renomie”.

Polityka 43.2025 (3537) z dnia 21.10.2025; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 10
Oryginalny tytuł tekstu: "Zawieszenie na włosku"
Reklama