Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Chiny i Indie zakopują przepaść?

Historyczna wizyta Soni Gandhi w Pekinie

Sonia Gandhi na Indyjskim Szczycie Ekonomicznym w 2006 r. Sonia Gandhi na Indyjskim Szczycie Ekonomicznym w 2006 r. World Economic Forum / Flickr CC by SA
Sonia Gandhi, przewodnicząca indyjskiej Partii Kongresu, jest pierwszym czołowym politykiem zagranicznym, który spotkał się z nowo wybranymi liderami partii komunistycznej.

Stało się to podczas jej historycznej wizyty w Chinach, podaje „The Times of India”.

W Pekinie Gandhi spotkała się z Sekretarzem Generalnym Komunistycznej Partii Chin, Hu Jintao i premierem Chin Wen Jiabao, po tym, jak w miniony poniedziałek obaj zostali ponownie wybrani na swe stanowiska.

Sonia określiła swoją wizytę jako wydarzenie historyczne w stosunkach chińsko-indyjskich. Lider KPCh potwierdził, że wizyta ma znaczenie epokowe nie tylko dla stosunków międzypartyjnych, ale i dla współpracy rządowej.

Przewodnicząca Partii Kongresu i premier Wen Jiabao odwiedzili aleję pamięci, przywołując przełomową wizytę w Chinach premiera Indii Rajiva Gandhiego w roku 1988, która znormalizowała stosunki chińsko-indyjskie. Rajiv spotkał się wtedy z czołowymi przywódcami chińskimi, włączając Deng Xiaopinga. Ten ostatni powiedział wtedy, że jeżeli przyszłe stulecie ma być "Stuleciem Azji", to bez rozwoju Chin i Indii nie ma na to szans.

Gandhi przyznała z podziwem, że Indie muszą wiele się nauczyć od komunistycznych Chin i brać przykład z ich podejścia do przeprowadzania reform gospodarczych i liberalizacji.

„Ludzie w Indiach podziwiają ogromny postęp, jaki Chiny zrobiły od czasu rozpoczęcia reform w 1978 roku”, powiedziała Gandhi. Chiny pokazały światu, dodała, jak wiele można osiągnąć pragmatycznym podejściem, jasnością wizji i determinacją wysiłków. Indie również zaczęły dostosowywać swoją politykę gospodarczą do „pojawiających się nowych okoliczności i wyzwań”.

Gandhi powiedziała, że świat dziś już uznał renesans azjatycki i ponowne wejście na scenę międzynarodową Chin i Indii. Świat jest wystarczająco pojemny, żeby pomieścić rozwój i aspiracje obu nacji.

Reklama