Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Kij w mrowisko

Antychińskie protesty przed igrzyskami

Tybetańczycy chcą pewnego zakresu autonomii i gwarancji, że Chiny nie połkną ich unikalnej kultury. Niestety - Chińczycy są głęboko podejrzliwi wobec ich religijnego przywódcy. Fot. Brian Kersey / UPI / BEW Tybetańczycy chcą pewnego zakresu autonomii i gwarancji, że Chiny nie połkną ich unikalnej kultury. Niestety - Chińczycy są głęboko podejrzliwi wobec ich religijnego przywódcy. Fot. Brian Kersey / UPI / BEW
Czy na skutek zagranicznych protestów w Chinach dojdzie do eskalacji napięć?

 

"Największe od 1989 roku wyzwanie dla chińskiej kontroli nad Tybetem"; "To będą najbardziej upolitycznione igrzyska od 1972 roku" - prasa zachodnia prześciga się w porównaniach. Z buddyjskimi mnichami w Tybecie, których protest zostały krwawo stłumiony przez chińskie władze, solidaryzują się i rządy, i organizacje społeczne i opinia publiczna. Czy oznacza to bojkot igrzysk w Pekinie? Czy dojdzie do eskalacji napięć?

Wojna? Sankcje? Może chociaż bojkot?

Reakcje międzynarodowe na działania Chin są podobne. Rządy europejskie wezwały Pekin do powściągliwości w użyciu przemocy przeciwko protestującym mnichom i do rozwiązania napięć za pomocą dialogu. ONZ nie zamierza interweniować, nawołując do pokojowego rozwiązania. Rosyjski ambasador przy ONZ powiedział, że to nie jest sprawa Rady Bezpieczeństwa. Amerykańska Sekretarz stanu Condoleezza Rice wezwała Pekin do otwartych rozmów z Dalajlamą. Sam Dalajlama mówi, żeby nie bojkotować igrzysk, ale niektórzy przedstawiciele tybetańskiego rządu na uchodźctwie proponują zorganizowanie ich gdzie indziej.

Europejscy ministrowie sportu odrzucą pomysł bojkotu igrzysk, bo to ich zdaniem uderzy tylko w sportowców. We Francji Reporterzy bez Granic i Human Rights Watch wezwały do bojkotu politycznego, ale nie sportowego (Le Monde) Apelują też do prezydenta Sarkozy'ego, żeby nie jechał na otwarcie.

Z czystej sympatii

Z kolei Indie, wcześniej sympatyzujące z Tybetem, a ostatnio w lepszych stosunkach z Pekinem, nie pozwoliły na szersze publiczne protesty tybetańskich uchodźców u siebie (

  • Chiny
  • Dalajlama
  • Tajwan
  • Tybet
  • Reklama