Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Wysadzić tę przyjaźń!

Po 40 latach w trasę wyrusza Ekspres Przyjaźni. Połączy ponownie Indie i Bangladesz

"Przyjaciele potencjalni", na jednej z ulic Dhaki joiseyshowaa / Flickr CC by SA
Pociągi na trasie Indie-Bangladesz już niedługo mają będą pełne pasażerów.

Po ponad 40 latach przerwy z indyjskiej Kalkuty do Dhaki, stolicy Bangladeszu, ponownie ruszył Maitreyi Express - Ekspres Przyjaźni, pisze podróżujący pociągiem korespondent BBC, Subir Bhaumik.

W odwiedziny do sąsiada

Połączenie zostało zawieszone w 1965 roku w efekcie wojny między Indiami a Pakistanem, którego wschodnią prowincją był wtedy Bangladesz. Mimo, że kraj jest niezależny od Pakistanu już od 1971 roku, rozmowy na temat wznowienia połączenia kolejowego z Indiami rozpoczęto dopiero w roku 2001. Realizacja planu opóźniła się z powodu nieporozumień dotyczących bezpieczeństwa.

W czasie inauguracyjnego przejazdu na 500-kilometrowej trasie w pociągu było zaledwie 65 pasażerów - wliczając dziennikarzy i polityków. Połączenie uruchomiono w pośpiechu i ludzie nie wiedzieli, gdzie kupić bilety, wyjaśniał rzecznik indyjskich kolei. Ale przewiduje się, że niedługo pociągi na tej trasie będą pełne. Wielu ludzi po obu stronach granicy mówi tym samym językiem i ma krewnych, którzy kiedyś uciekli do Indii. Za 8 dolarów w jedną stronę wielu Bengalczyków będzie teraz jeździć do zamożniejszego sąsiada w odwiedziny, na zakupy, w poszukiwaniu pracy albo do lekarza. Już teraz ludzie okazują entuzjazm, ustawiając się tysiącami wzdłuż torów i machając do przejeżdżającego pociągu na odcinku z Kalkuty do granicznego Gede.

Wysadzić ten pociąg!

Nie wszyscy są zadowoleni z przyjaźniejszych stosunków dwustronnych. "Nie ma powodu, żeby Indie zacieśniały więzi z Bangladeszem, skoro Hindusi są tam prześladowania", twierdzi grupa reprezentująca hinduskich uchodźców z Bangladeszu, która próbowała przeszkodzić przejazdowi pociągu.

Reklama