Archiwum Polityki

Podwyżki napędzane biopaliwem

Winą za szybki wzrost cen zboża, a w ślad za nim pieczywa, obarczamy ubiegłoroczną suszę. Ale to tylko przygrywka. Wkrótce cała żywność może podrożeć, a spowoduje to lobby biopaliwowe.

Interes na produkcji biopaliw zwietrzyli już wszyscy. Inwestuje w to Jerzy Starak (Elstar Oils), Aleksander Gudzowaty (Polmos Wrocław) i Zbigniew Komorowski (Polskie Młyny). Bardzo zaangażowali się w budowę instalacji obaj potentaci paliwowi – Lotos oraz PKN Orlen. Jak to się ma do cen chleba czy wieprzowiny?

Paliwo ekologiczne ma powstawać z rzepaku (dolewka do oleju napędowego), zboża oraz buraków cukrowych. To znaczy, że popyt na te płody ogromnie wzrośnie. Jeśli policzyć, ile rzepaku potrzebować będą w Polsce wytwórcy biodiesla, okazuje się, że jest to ilość przekraczająca połowę rocznych zbiorów. W całej Unii już teraz rzepaku brakuje. Co będzie, gdy popyt gwałtownie się zwiększy? Łatwo przewidzieć – wzrosną ceny. Podobnie będzie ze zbożem.

Susza pokazała, jak może to wyglądać. GUS szacuje, że zbiory zbóż były o 20–30 proc. niższe, ale – jak widać – ceny idą w górę w tempie, które zadziwia. – Bo rolnicy ten deficyt pogłębiają, nie chcą sprzedawać zboża. Liczą, że jeszcze bardziej zdrożeje – przypuszcza Adam Tański, prezes należących do Zbigniewa Komorowskiego Polskich Młynów. Jeszcze niedawno pszenica kosztowała 500 zł za tonę, dziś dochodzi do 700 zł.

Unijne mechanizmy interwencji na rynku rolnym mają chronić zarówno interesy rolników, jak i konsumentów. Okazuje się jednak, że rolników chronią bardziej, w każdym razie u nas. Może dlatego, że te narzędzia ma w swoim ręku minister rolnictwa. Może ich użyć wcześniej, później albo wcale. – Już było wiadomo, że susza zniszczy zbiory, a my ciągle sprzedawaliśmy ziarno z zapasów za granicę – przypomina Tański. Ostatnie partie wyjeżdżały z kraju jeszcze w październiku.

Wiadomo, że unijne procedury muszą potrwać. Że zanim otrzyma się zgodę z Brukseli na sprzedaż rezerw z magazynów Agencji Rynku Rolnego, upłynie trochę czasu.

Polityka 6.2007 (2591) z dnia 10.02.2007; Rynek; s. 40
Reklama