Archiwum Polityki

Sprawa o prawo

Dłonie mecenasa Edwarda Klimczuka nerwowo zaciskają się na poręczach fotela, kiedy opowiada, jak przez pół wieku bronił Kościoła przed pazernością państwa i jak teraz państwo wraz z katolicką instytucją wykorzystali prawo przeciwko niemu.

Edward Klimczuk rozpoczął praktykę adwokacką jeszcze przed wojną; w latach 60. i 70. był radcą prawnym, bliskim współpracownikiem prymasa Stefana Wyszyńskiego. Jako jego pełnomocnik jeździł po kraju, bronił ludzi wznoszących samowolnie kaplice i kościoły, reprezentował przed sądem diecezje, parafie, zakony, którym ludowe państwo próbowało odebrać nieruchomości. Mamy do pana pełne zaufanie – powtarzał Prymas Tysiąclecia mecenasowi Klimczukowi, który w kręgach kościelnych stał się postacią wybitną, a za swoje wysiłki otrzymał specjalny medal papieski.

Byłem takim strażnikiem własności Kościoła, człowiekiem od zadań trudnych. Walczyłem z ludowym państwem twardo, ale zawsze na gruncie prawa. I muszę powiedzieć, że byłem skuteczny – opowiada 92-letni Klimczuk, który jako radca pracuje dla kurii do dzisiaj. Jest rzeczowy i precyzyjny, gdy opisuje swoją obecną krzywdę, dostrzegając w niej swoistą ironię losu. Ironię, której istotą jest fakt, że katolicka instytucja kierowana przez jego dobrego znajomego, księdza, bezprawnie przejęła własność Klimczuka i nie chce jej oddać. Łamiąc jedno z Dziesięciu Przykazań.

Oddech mecenasa staje się ciężki, gdy streszcza swoją historię,

zarysowuje okoliczności, wydobywa kluczowe momenty. Sięga aż do początku, tuż przed wojną, kiedy kupił na Młocinach trzy ładne działki, prawie 5 tys. m kw., na których miał stanąć dom jego marzeń. Opowiada, jak ten piękny dom nie stanął, bo wybuchła wojna, jak nie potrafił go wybudować przez następne dwadzieścia lat i jak przyszedł feralny 1968 r., w którym wojsko polskie wkroczyło nie tylko do bratniej Czechosłowacji, unicestwiając Praską Wiosnę, ale także na jego działki, unicestwiając jego marzenia o pięknym domu.

Polityka 16.2006 (2551) z dnia 22.04.2006; Społeczeństwo; s. 98
Reklama