„Leki są dopiero w procesie tanienia” – wyjaśnił widzom „Kropki nad i” Ryszard Kalisz, próbując bronić ministra zdrowia, który obiecywał, że medykamenty radykalnie stanieją po zmianie list refundacyjnych. Ciekawe, w jakim procesie znajduje się obecnie sam pan minister, wobec którego Platforma Obywatelska złożyła wniosek o wotum nieufności, a premier swoją nieufność zademonstrował, spotykając się ze środowiskami kontestującymi politykę resortu zdrowia. Bez względu na wtorkową decyzję rządu o przyjęciu lub odrzuceniu programu reformy Mariusza Łapińskiego, pozostaje on w gabinecie Leszka Millera najbardziej kontrowersyjnym ministrem, który po zamieszaniu z listą leków stracił zaufanie wielu pacjentów i lekarzy. Czy z takim bagażem animozji można będzie budować nowy porządek w systemie ochrony zdrowia?