Aleksandra Żelazińska
Aleksandra Żelazińska
Fotoreportaże

Naloty memowe

Memy wojenne. Nie chodzi tylko o to, żeby było śmiesznie

12 kwietnia 2022
Wojna nie ma w sobie nic zabawnego, ale memy, które jej towarzyszą, to znak czasu. I jeszcze jeden rodzaj amunicji. I o ile na prawdziwym polu bitwy trwa walka, w wojnie na memy Ukraina zdecydowanie zwycięża.

Najlepsze memy to dobrze zilustrowane cytaty, a na tej wojnie taki cytat trafił się prędko. „Russkij wojennyj korabl, idi na ch.j” – to zawołanie ukraińskiego obrońcy Wyspy Węży pierwszego dnia inwazji obrosło już w legendę. Poczta umieściła je na znaczkach. A po sieci niesie się jak viral. Prezydent Wołodymyr Zełenski przyznał żołnierzom z wysepki medale Bohatera Ukrainy. Świat był przekonany, że zginęli, a tymczasem zostali wzięci do niewoli. Dziś już wiadomo, że autorem słów powyżej jest 32-letni Roman Hrybow, jeden z obrońców Wyspy Węży. W ramach wymiany jeńców właśnie wrócił do domu w Czerkasach i otrzymał odznaczenie za zasługi od ministra obrony. Głodzony i bity, stracił 10 kg, ale nie uważa się za bohatera. Bohaterem masowej wyobraźni już jednak został, w dodatku prorokiem – rosyjskie okręty faktycznie idą na ch.j. A Ukraińcy nie tracą humoru. Tuż po niedawnym rozdaniu Oscarów resort obrony Ukrainy przyznał własne „Oscary” – za najlepsze momenty wojny. Scena z cytatem powyżej wygrała w kategorii „najlepszy film”.

Przy całym wojennym dramacie dowcip jest jedną z metod przetrwania i przydatną amunicją: podnosi morale, ośmiesza wroga, łagodzi ogromne napięcie. Ukraińcy na pewno mogą czuć się w sieci dopingowani przez większość zachodniego świata. Nawet pozujące dotąd na neutralne i bezstronne media społecznościowe Marka Zuckerberga liberalizują zasady moderacji – jak donosił Reuters, Facebook przymyka oko na życzenia Putinowi śmierci i lżenie rosyjskich żołnierzy. To rzecz bez precedensu.

Oczy memy Ukraina

Najbardziej obrywa oczywiście sam Putin. Internet lubi mu wypominać karykaturalnie długi stół, przy którym jeszcze przed inwazją podejmował m.in. francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona czy kanclerza Niemiec Olafa Scholza.

Polityka 15.2022 (3358) z dnia 05.04.2022; Na własne oczy; s. 100
Oryginalny tytuł tekstu: "Naloty memowe"
  • internet
  • memy
  • wojna w Ukrainie
Aleksandra Żelazińska

Aleksandra Żelazińska

Zastępczyni redaktora naczelnego Polityka.pl. Z „Polityką” związana od 2013 r. Zajmuje się kulturą, nowymi technologiami i zjawiskami internetowymi.

Reklama

    Najchętniej czytane w sekcji Fotoreportaże

  1. Kioski Ruchu w bezruchu. W zeszłym roku upadał jeden dziennie

    Juliusz Ćwieluch
  2. Legendarny Boeing 747 przechodzi do historii

    Olaf Szewczyk
  3. Twarz przybiera dziś zaskakujące formy. W sztuce, w życiu, w sieci

    Piotr Sarzyński
  4. Barbie nie hańbi. Nieznane oblicza: od lalki do ikony

    Michał R. Wiśniewski
  5. Redakcja POLITYKI
POLITYKA
Newsletter Prenumerata cyfrowa
Facebook Twitter Instagram

Nasze wydawnictwa

  • Redakcja Polityki
  • Biuro reklamy
  • Napisz do redakcji
  • BOK dla prenumeratorów cyfrowych
  • O Polityce
  • Regulamin serwisu
  • Zasady publikacji komentarzy
  • Polityka prywatności
  • Ustawienia plików cookie
  • Polityka RODO
  • Informacje dla akcjonariuszy

Aplikacje Polityki

iOS i Android
iOS i Android
W aplikacjach publikujemy pełne wydania tygodnika POLITYKA oraz nasze pisma.

 

Aplikacja Fiszki fiszki
Fiszki Polityki
Codziennie podsumowujemy dla Ciebie najważniejsze wydarzenia dnia.
  • Pulsar
  • Dwutygodnik Forum
  • Polityka Insight
  • Leśniczówka Nibork
  • Projekt: Cogision, Ładne Halo
  • Wykonanie: Vavatech
  • Prawa autorskie © POLITYKA Sp. z o.o. S.K.A.