Kultura na weekend. Odc. 113
„Top Gun”, „Stranger Things”. Czy żyjemy ciągle w latach 80.?
Nowe filmowe widowisko z Tomem Cruise’em sprzedaje się świetnie: wielomilionowy budżet zwrócił się w pierwszy weekend. Czy to godna kontynuacja? I czy odbiór filmu oparty jest na sentymencie starszej widowni za latami 80.? W końcu, jak przypomina nasz krytyk filmowy Janusz Wróblewski, ciągle obowiązuje w Hollywood stara zasada: „Spodobało się? Kupili? To damy wam to raz jeszcze”. A może połowa lat 80. to po prostu idealny ekranowy temat? W końcu świetne przyjęcie ma także nowy, czwarty sezon serialu „Stranger Things”, którego akcja rozgrywa się dokładnie w roku premiery oryginalnego „Top Gun”. W jakim stopniu jedno zjawisko przekłada się na drugie? I czy mamy do czynienia z „najbezpieczniejszym filmem świata”, jak mówi Aneta Kyzioł, nasza krytyczka telewizyjna i teatralna, a do tego może jeszcze najbardziej oczywistym hitem serialowym, zręcznie kompilującym elementy znane z kina epoki? Rozmowę prowadzi Bartek Chaciński.