Polityka o historii

Polityka o historii. Odc. 61

Podążając za Odyseuszem, czyli jak mity kształtowały Greków i Rzymian

Tłumaczy prof. Tomasz Mojsik, starożytnik, filolog klasyczny, znawca mitologii greckiej z uniwersytetu w Białymstoku i autor książki „Odyseusz. Biografia nieautoryzowana”.

Odyseusz jest jednym z najbardziej znanych Greków, owszem, legendarnych, ale mających przemożny wpływ na cywilizację i kulturę antyczną. Dzięki eposom Homera wiemy, że to pomysłem tego herosa był koń trojański; że wracał przez dziesięć lat na Itakę, gdzie czekała na niego żona Penelopa; że nie był tak urodziwy jak Achilles, za to słynął ze sprytu.

Prof. Tomasz Mojsik, starożytnik, filolog klasyczny, znawca mitologii greckiej z uniwersytetu w Białymstoku oraz autor książki „Odyseusz. Biografia nieautoryzowana”, tłumaczy, że to tylko część prawdy, bo Grecy bezustannie wymyślali sobie Odyseusza, dodając do jego życiorysu, a zwłaszcza genealogii, coraz to nowe wątki. Miał zatem nie dwóch, ale kilkunastu synów oraz córkę, za jego ojca uchodził nie tylko Laertes, król Itaki, ale i Syzyf, a poza tym nie tylko przyczynił się do zakończenia wojny trojańskiej, ale i do jej wybuchu. Co więcej, poniekąd jest to postać historyczna, nie tylko dlatego, że odgrywała olbrzymią rolę w kształtowaniu się kultury antycznej, ale przede wszystkim dlatego, że antyczni wierzyli, że to postać autentyczna.

Podróż Odyseusza, która obfituje w spotkania z obcymi, bestiami i wrogimi ludami, może odzwierciedlać realne doświadczenia Greków w kontaktach z innymi cywilizacjami podczas ich podróży i kolonizacji, ale też przez niektórych uważana jest za sposób przepracowania traumy po wojnie, która trwała dziesięć lat.

„Odyseja” pozostaje dziełem ponadczasowym i odnosi się do fundamentalnych aspektów ludzkiej natury i doświadczeń: poszukiwania ojczyzny, tożsamości, walki z losem. Wciąż na nowo jest przerabiana przez kolejnych artystów, odczytywana i eksploatowana jako źródło inspiracji. Najnowszym przykładem jest film „The Return” z Ralphem Finnesem jako Odysem i Juliette Binoche jako Penelopą, który właśnie wszedł do kin.

***

Dziękujemy, że słuchasz naszych podkastów. Powstają one dzięki wsparciu cyfrowych prenumeratorów. Ciesz się dostępem do wszystkich, także specjalnych materiałów „Polityki”, i dołącz do grona prenumeratorów Polityka.pl.

Profesor Tomasz MojsikLeszek Zych/PolitykaProfesor Tomasz Mojsik
Kadr z filmu „The Return”mat. pr.Kadr z filmu „The Return”

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama