Temat tygodnia. Odc. 222
Polska 2050 i PSL: jak poradzą sobie osobno, skoro i razem słabowały
OGLĄDAJ:
Od dawna była politycznym zombie. Stąd i końca Trzeciej Drogi nie zaklasyfikujemy do kategorii „zaskoczenie”. Był to zresztą projekt, którego fundamentem był strach – i niewiele więcej. Zatem najpierw obawa przed nieprzekroczeniem progu w przypadku samodzielnych startów Polski 2050 i ludowców w wyborach parlamentarnych 2023 r. Razem się udało, choć zaskoczyło dopiero na ostatniej prostej.
Później zaś to lęk Władysława Kosiniaka-Kamysza przed kolejną, wstydliwą porażką własną w wyborach prezydenckich (w 2020 r. otrzymał 2,36 proc. głosów) trzymał go przy Hołowni, bo ten owo ryzyko ochoczo wziął na siebie. I sromotnie przegrał, a Trzecia Droga zaczęła notować w sondażach wyniki zbliżone do tego wyborczego lidera Polski 2050, czyli w okolicach 5 proc. Kluczowe pytanie brzmi teraz: jak obie partie poradzą sobie osobno, skoro i razem słabowały.
Karolina Lewicka rozmawia z Joanną Sawicką (Polityka Insight).