Film świetnie oddaje kłamliwą, egzaltowaną atmosferę powojennej Ameryki.
Rozstrzygnięcia już znamy – „Spotlight” mianowano najlepszym filmem 2015 roku, Leonardo DiCaprio po latach prób otrzymał statuetkę za pierwszoplanową rolę męską, najwięcej Oscarów odebrali zaś twórcy superprodukcji „Mad Max: Na drodze gniewu”.
Osobnego omówienia doczeka się zapewne tradycyjnie sfera mody. Przeważały zachowawcze kreacje – zauważa z rozczarowaniem „New York Times” – zabrakło śmiałości i ekstrawagancji. Panie decydowały się najczęściej na jasne kolory i uznane marki (Chanel, Dior, Luis Vitton), panowie na klasyczne smokingi. Ale zdarzyły się wyjątki. Sprawdźcie sami – zapraszamy na czerwony dywan:
Żadnej nagrody nie wywalczył zaś tegoroczny faworyt – melodramat „Carol”.
Najlepszym filmem „Zniewolony. 12 Years a Slave”. Aż siedem statuetek dla „Grawitacji” i żadnej dla „Wilka z Wall Street” oraz „American Hustle”. Zobacz, komu jeszcze przypadły (a komu przepadły) tegoroczne Oscary.
Nowy film Woody’ego Allena sprawia olbrzymią niespodziankę.
Będzie Oscar za charakteryzację?