Europejczycy uważają system wymiany uniwersyteckiej Erasmus za jedną z największych zdobyczy integracji.
Absolwenci z doświadczeniem międzynarodowym szybciej znajdują pracę – wynika z raportu opublikowanego przez Komisję Europejską. Co na to sami zainteresowani?
Jakie znaczenie miały kiedyś rytuały przejścia i po co nam wciąż potrzebne wszystkie te rodzinno-plemienne ceremonie?
Włoski student Fabio Elia przyjechał do Warszawy w ramach programu Erasmus. Studiowaniem zajmował się umiarkowanie, ale któregoś dnia zasiadł w pokoju nauki akademika przy Radomskiej, żeby napisać powieść.
Czasem można odnieść wrażenie, że studenci uczestniczący w programie Erasmus, który właśnie kończy 20 lat, raczej się relaksują, niż uczą. Czy ta wymiana to tylko międzynarodowy system atrakcyjnych urlopów?