Zespół badaczy z Uniwersytetu Warszawskiego potwierdził obecność egzotycznych kleszczy z rodzaju Hyalomma w Polsce. To potencjalne wektory niebezpiecznych patogenów wirusowych i bakteryjnych. Jednak wbrew napędzanej przez media sensacji, nie powinniśmy wpadać w panikę.
Komary w Europie Zachodniej coraz częściej przenoszą groźne tropikalne choroby. Czy w Polsce też powinniśmy się obawiać?
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) właśnie uznała, że rozprzestrzenianie się gorączki krwotocznej, wywoływanej przez wirusa ebolę, staje się coraz bardziej poważnym problemem, a jej opanowanie wymaga ścisłej międzynarodowej współpracy.
Już ponad sto osób w południowej Rosji choruje na wyniszczającą gorączkę krwotoczną. Są ofiary śmiertelne. Sprawcą epidemii jest groźny wirus przenoszony przez kleszcze z gatunku Hyalomma. Jeszcze niedawno wydawało się, że człowiek uzbrojony w antybiotyki, szczepionki i zasady higieny wygrał wojnę z mikrobami. Dziś, pod koniec XX wieku coraz częściej zdajemy sobie sprawę z ludzkiej bezsilności wobec nowych odmian wirusów i bakterii.