Minister rolnictwa chce zezwolić na zabijanie żubrów i bobrów na mięso. Bo w Polsce nie ma co jeść.
Brak skutecznej bioasekuracji, skup chorych zwierząt na mięso, antybiotyki, choroba szalonych krów o atypowym charakterze – z wszystkimi tymi problemami muszą się mierzyć nie tylko polscy hodowcy, ale też konsumenci.