Wywiad z odtwórcą roli Konrada-Gustawa w „Dziadach”, których zdjęcie ze sceny zapoczątkowało wydarzenia Marca 1968 r.
Kazimierz Dejmek żył teatrem i żył polityką. O złożonych związkach teatru z polityką opowiada jego niedokończony „Hamlet” w łódzkim Teatrze Nowym.
Dostawałem zaproszenia do tańca od różnych polityków, a u początków Teatru Nowego nawet od ugrupowania "pryszczatych", ale nie skorzystałem. Byłem nieźle wytrenowany w tego rodzaju sytuacjach, więc przed Marcem działałem z większą świadomością i nie dałem się wmanewrować w rolę bohaterskiego męczennika-opozycjonisty. Z temperamentu jestem reżyserem, w tym zajęciu spełniam się całkowicie.