Ksiądz Stanisław Bartmiński wie, że telewizja ma większy zasięg niż ambona. Dlatego zgodził się współpracować z twórcami serialu „Plebania”. W ten sposób Krasiczyn stał się Tulczynem, a problemy polskiej prowincji nie są wydumane.
Niedobrze, że polskie spory kościelne musi rozstrzygać dopiero Watykan
Obłęd? Objawienie mistyczne? Bunt w łonie Kościoła? Walka o władzę? Nikt do końca nie wie, co dzieje się wewnątrz zakonu betanek, które od blisko pół roku okupują klasztor w Kazimierzu Dolnym. Nikt też nie potrafi dziś przewidzieć, jak to się zakończy. Czy bunt się wypali, a siostry podporządkują władzom kościelnym, czy doprowadzą do ekskomuniki, rozłamu, powstania sekty?
ks. Michał Czajkowski, profesor biblistyki i publicysta katolicki, o Polakach, Niemcach i Żydach, o doniosłych dla katolików wydarzeniach 2005 roku i sporach o kształt i jakość polskiej religijności
Każdego członka Wspólnoty Błogosławieństw obowiązuje sześcioletni okres próbny. W tym czasie szuka własnej drogi do Boga. U jej końca musi zdecydować, czy założy rodzinę, czy włoży habit zakonny lub przyjmie święcenia kapłańskie.
Żyjąca w XII w. mniszka Hildegarda z Bingen jest dziś modna. Fascynuje feministki, melomanów i wyznawców głębokiej ekologii.
Gdyby zbawienie duszy zależało od odmówionych za życia zdrowasiek i wysokości ofiar na rzecz Kościoła, nie ulega wątpliwości, że wielu mafiosów dopukałoby się do bram raju.
Watykańska instrukcja, jak traktować homoseksualistów w seminariach duchownych, wywołała poruszenie, także w świecie świeckim.
Wyrażenie „moherowy beret” wsiąka w polszczyznę, trafiło już do Wikipedii, internetowej encyklopedii tworzonej na bieżąco. Za typowego przedstawiciela tak określanej grupy społecznej uchodzi więc osoba w starszym wieku, najczęściej kobieta, wyznająca konserwatywne, katolicko-narodowe poglądy, pewna swego zdania, zamknięta na inne idee. Należy do słuchaczy Radia Maryja, widzów telewizji Trwam i czytelników „Naszego Dziennika”. Określenie „moherowe berety” nawiązuje z jednej strony do popularnego nakrycia głowy, a z drugiej do stosowanego w wojsku sposobu identyfikacji różnych rodzajów oddziałów bojowych. Czy rzeczywiście są to zdyscyplinowane, zwarte oddziały o rosnącej sile politycznej? Czy może wróg trochę urojony, wykreowany przez media? Na podobnej zresztą zasadzie, na jakiej tworzy wrogów w swoim medialnym imperium ojciec Rydzyk, charyzmatyczny wódz tego środowiska.
Sąd obwodowy w Pradze stwierdził ponownie, że właścicielem katedry św. Wita na Hradczanach jest Kościół katolicki, a nie Republika Czeska. Dla wielu Czechów królewska katedra nigdy nie przestała być własnością całego narodu, niekoniecznie tylko katolików. U nich taki spór wygląda zupełnie inaczej, niż wyglądałby u nas.