Marek Borowski
-
Archiwum Polityki
Niskie interesy Wysokiej Izby
Najbardziej zdumiewa, że poważni ludzie tak łatwo ulegają pajacom
26.10.2002 -
Archiwum Polityki
Trzeba to wreszcie przeczytać
Są takie książki, o których często się dyskutuje, nie pamiętając wcale, że się ich nie czytało. Na jakie lektury nie starczyło nam jeszcze czasu? Czy w wakacje uda się nadrobić „wieczne zaległości” – z definicji nie do odrobienia? Wypada mieć nadzieję, że przynajmniej część z nas spróbuje to uczynić. Oto propozycje znanych osób, które odważnie przyznały się do lekturowych braków. Ich deklaracje to jednocześnie znakomity zestaw tytułów do przeczytania na wakacje.
6.07.2002 -
Archiwum Polityki
Bardzo towarzyski towarzysz
Inteligentny i sprawny. Ironiczny i złośliwy. Amator brydża, szachów i kręgli. Często brany za profesora. Liberał z socjalistyczną duszą. Marszałek Sejmu Marek Borowski budzi respekt i podziw, ale i chłodną rezerwę. Jest swój, ale nie do końca. Ma wielkie wpływy, ale inni w SLD są lubiani bardziej.
27.04.2002 -
Archiwum Polityki
Izba poniżeń
Marszałek Sejmu Marek Borowski w czasie ostatniego posiedzenia Sejmu wzywał posłów, by Wysokiej Izby nie zmieniali w ludową gospodę. Pan marszałek zdecydowanie gospodzie uchybił. W porównaniu z tym, co dzieje się w parlamencie, tradycyjna polska gospoda ludowa jawi się jako oaza spokoju, dobrych obyczajów i osobistej kultury. Sejm natomiast stał się miejscem wyjątkowej wprost agresji, chamstwa, nietolerancji i zwyczajnego nieuctwa.
9.03.2002 -
Archiwum Polityki
Szczęście marszałka
Stan polskiej demokracji, sposób uprawiania zawodu polityka w Polsce, etyka w życiu publicznym – te tematy zdominowały spotkanie w Salonie „Polityki” w krakowskim klubie Pod Jaszczurami, którego gościem był marszałek Sejmu Marek Borowski.
9.02.2002