Jeśli PiS się nie ugnie, będą konsekwencje. Może sobie wprowadzać lockdown i żandarmerię, ale to niczego nie zmieni – mówi Marta Lempart, liderka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Trwają protesty przeciw zaostrzaniu prawa aborcyjnego w Polsce. W weekend kobiety demonstrowały m.in. pod siedzibami kurii. W Warszawie narodowcy zrzucili z kościelnych schodów jedną z protestujących, zabrało ją pogotowie.