policja
-
Archiwum Polityki
Na policyjne oko
14.11.2009 -
Archiwum Polityki
Przymus koniem
Kilkaset tysięcy osób ma już prawo uderzyć nas pałką, zakuć w kajdanki, oblać wodą, przytruć gazem, ogłuszyć petardą, oślepić światłem z reflektora i porazić prądem.
31.10.2009 -
Kraj
Trybunał Konstytucyjny zakwestionował przepisy o radarach
Trybunał Konstytucyjny utrącił ustawę fotoradarową, która przewidywała drakońskie kary za zbyt szybką jazdę. Cieszyć się powinni nie tylko kierowcy, bo nowe prawo było – mówiąc delikatnie – bez sensu.
15.10.2009 -
Kraj
Jak biznesmen z policjantem
Kompromitacja w polskiej policji. Funkcjonariusze najwyższego szczebla bawili się na wspólnej imprezie z chińskim biznesmenem, zainteresowanym życzliwością organów ścigania. Po naszej publikacji, jak podało Radio ZET, Komenda Główna Policji zwróciła się o kontrolę skarbową finansów swego związku zawodowego.
9.10.2009 -
Społeczeństwo
Źli policjanci
Mnożą się przypadki, gdy policjanci biją, twierdząc, że to środek przymusu bezpośredniego. A potem są bezkarni.
22.09.2009 -
Archiwum Polityki
W biesiadnej atmosferze
19.09.2009 -
Kraj
Powiązania policji z chińskim biznesmenem. Nowe fakty
Ujawniamy nowe fakty świadczące, że policyjny piknik, który wzbudził tyle emocji, z samego założenia miał służyć nieformalnym kontaktom generałów policji i biznesmenów.
16.09.2009 -
Archiwum Polityki
Policyjne związki
W lipcu 2009 r. na bankiecie z okazji policyjnego święta wysokie szarże bawiły się w egzotycznym towarzystwie. Czy ma to związek z pobłażliwością policji wobec tego, co dzieje się na
5.09.2009 -
Kraj
Dlaczego policjanci biesiadowali z biznesmenami
Po naszym artykule „Policyjne Związki' („P' - nr 36/09) wybuchła burza, nawet PiS zorganizowało konferencję prasową, na której domagało się wyjaśnienia, kto odpowiada za wspólne biesiadowanie generałów policji i biznesmenów. Z próbami politycznego wykorzystania opisanego przez nas skandalu, nie mamy nic wspólnego.
3.09.2009 -
Kraj
Policyjne związki
W lipcu 2009 r. na bankiecie z okazji policyjnego święta wysokie szarże bawiły się w egzotycznym towarzystwie. Czy ma to związek z pobłażliwością policji wobec tego, co dzieje się na podwarszawskich terenach handlowych, zarządzanych przez Chińczyków?
31.08.2009