Miliony ludzi przykuła do telewizorów transmisja na żywo z przesłuchania wielkiej trójki: Ruperta Murdocha, jego syna Jamesa, i ich bliskiej współpracownicy Rebeki Brooks. W Australii, skąd wywodzi się Murdoch senior, twórca potężnej globalnej korporacji, wydarzenie zgromadziło tyle widzów co ślub Kate i Williama.
Największy brytyjski tabloid „The News of the World” złamał kark na skandalu z nielegalnym zdobywaniem informacji wykorzystywanych do podniesienia sprzedaży. Ale nie łudźmy się, że z tego będzie jakaś moralna rewolucja w mediach.
To niepokojące, że w Anglii - ojczyźnie parlamentaryzmu - brukowe tabloidy oraz jeden magnat medialny zdobyli tak duży wpływ na opinię publiczną, a przede wszystkim - polityków.
Kim jest Rupert Murdoch, który wkracza do Polski: geniuszem biznesu czy wielkim psujem mediów? Niedawno przejął kolejny tytuł: szacowny „The Wall Street Journal”. Co będzie następne?
Medialny koncern Ruperta Murdocha News Corporation zapuścił w Polsce pierwsze korzenie, zostając udziałowcem Telewizji Puls. Czy rozrośnie się tak, że zmiażdży rywali? Do tej pory zwykł tak robić.